Na skutek wyjątkowej nieudolności działaczy, którzy przerzucają się obecnie winą, Hakim Ziyech ostatecznie nie przeniósł się do Paris-Saint Germain. Marokańczyk pozostał w Chelsea, a Graham Potter nie ma wątpliwoci, że skrzydłowy będzie dalej grał z poświęceniem dla The Blues.
- W ostatnich godzinach okienka transferowego Chelsea pracowała nad transferem Hakima Ziyecha do PSG
- Z powodu kuriozalnych błędów działaczy The Blues do przeprowadzki Marokańczyka nie doszło
- Sytuację skomentował Graham Potter
Graham Potter wciąż wierzy w Ziyecha
Ostatnie godziny zimowego okna transferowego były niezwykle intensywne w biurach Chelsea. The Blues sfinalizowali ostatecznie transfer Enzo Fernandeza, o którego starali się od kilku tygodni. Jednocześnie klub pracował nad wypożyczeniem Hakima Ziyecha do Paris-Saint Germain. O finalizacji operacji z udziałem Marokańczyka informował już nawet ekspert w dziedzinie transferów, Fabrizio Romano.
Ostatecznie kluby spełniły się nieznacznie z dostarczeniem na czas dokumentów, przez co operacja nie została zatwierdzona. Ziyech pozostał w Chelsea, a władze PSG były wściekłe na działaczy The Blues. Zgodnie z doniesieniami mediów, to oni aż trzykrotnie popełnili błędy przy wypełnianiu niezbędnych do przeprowadzenia operacji dokumentów.
Graham Potter zapytany o niedoszły transfer Ziyecha stwierdził, że wierzy w profesjonalizm zawodnika.
– Wiem, że Hakim jest profesjonalistów i rozumie tę sytuację. Jest znów z nami i trenuje razem z drużyną. Ziyech będzie dla nas istotny w dalszej części sezonu. Jestem tego pewien – stwierdził szkoleniowiec The Blues.
Sprawdź też: Kuriozalna seria błędów Chelsea przy próbie sprzedaży gracza
Komentarze