- Antonio Conte prawdopodobnie latem skończy współpracę z Tottenhamem
- Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że fani są rozczarowani wynikami osiąganymi przez Tottenham
- Włoch prosi o więcej czasu i cierpliwości
Fani Tottenhamu mają już dość Antonio Conte
Po odpadnięciu z rozgrywek Ligi Mistrzów Tottenhamowi Hotspur pozostała już jedynie rywalizacja w Premier League. A tam sytuacja nie jest łatwa. Koguty co prawda zajmują czwarte miejsce, które zapewnia im kwalifikację do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Na plecach czują jednak oddech Liverpoolu. The Reds tracą do nich tylko trzy oczka, a mają jeden mecz rozegrany mniej.
Przed sobotnim spotkaniem z Nottingham Forest Antonio Conte postanowił zaapelować do fanów Kogutów. Szkoleniowiec ma świadomość, że jego pozycja w klubie nie jest mocna. Mimo to jak podkreślił, ma wciąż zaufanie ze strony zarządu.
– Musimy wygrywać razem, potrzebuję czasu i spokoju. Prosiłem o więcej czasu, ale wiedzę, że ten się już skończył. Włodarze klubu są w stanie mi go zagwarantować. Klub wciąż ma wobec mnie cierpliwość. Ale cierpliwość stracili już fani. Nie da się zbudować zwycięskiej drużyny w dzień, czy dwa – stwierdził trener Tottenhamu.
Ewentualne potknięcie w 27. kolejce może być dla Tottenhamu brzemienne w skutkach. Liverpool zagra w sobotę z czerwoną latarnią ligi – Bournemouth. Mało kto wyobraża sobie, żeby The Reds mieli tego spotkania nie wygrać.
Sprawdź: Szykuje się zaskakujący powrót na ławkę trenerską Tottenhamu?
Komentarze