Afery, jaka wybuchła w Szkocji, nikt się nie spodziewał. Celtic został wysłany na kwarantannę, bo jeden z piłkarzy tego klubu, Boli Bolingoli, złamał regulamin i potajemnie poleciał na wakacje do Hiszpanii. Kilku graczy Aberdeen poszło natomiast do pubu, a dwóch zaraziło się koronawirusem. Politycy w Szkocji debatowali już nawet o tym, czy ligowego sezonu nie należałoby przerwać.
Wiadomość o wyprawie 25-letniego defensora trafiła na czołówki stron sportowych w poniedziałek. Dziennikarze ujawnili bowiem, że Boli Bolingoli złamał klubowy regulamin i potajemnie opuścił kraj, udając się na krótki urlop do Hiszpanii. Tymczasem z powodu panującego koronawirusa piłkarze mają zalecenie, by unikać podróży i miejsc publicznych. Powinni uczęszczać na treningi i wracać do domu do swoich rodzin.
Bolingoli prosi klub o przebaczenie
Co ciekawe, po powrocie do Szkocji Bolingoli dołączył do drużyny grającej ligowy mecz w Kilmarnock. Wszedł nawet na murawę z ławki rezerwowych. Problemy piłkarza są tym większe, że zataił swoją podróż przed trenerami i wszystkimi osobami w klubie. Tymczasem, zgodnie z przepisami obowiązującymi w Szkocji, powinien być po powrocie z Hiszpanii na kwarantannie. Menedżer Neil Lennon jest wściekły, a Celtic zapowiedział już wyciągnięcie wobec gracza konsekwencji. Jedyny pozytywny akcent tej sprawy jest taki, że przeprowadzony u Bolingoliego test nie wykrył u niego koronawirusa.
– Popełniłem ogromny błąd. Chcę przeprosić za to menedżera, kolegów, kibiców i wszystkich związanych z Celtikiem. Wiem, że was bardzo zawiodłem – czytamy w oświadczeniu piłkarza. – Jestem winny i muszę zmierzyć się z konsekwencjami – dodał gracz. Policja ukarała już Bolingoliego mandatem w wysokości 480 funtów. Ucierpi jednak cały klub. Po konsultacjach ze szkockim rządem odwołano ze względów bezpieczeństwa dwa najbliższe ligowe spotkania Celticu przeciwko St. Mirren i Aberdeen.
Mecze Aberdeen i Celticu odwołane
W ostatni weekend nie odbył się też mecz Aberdeen, które miało grać o ligowe punkty z St. Johnsone. To efekt eskapady ośmiu piłkarzy The Dons do jednego z pubów. Testy wykazały, że dwóch z nich złapało koronawirusa. Sześciu kolejnych wysłano natomiast na przymusową kwarantannę. Wściekła na bezmyślne zachowanie graczy była nawet pierwsza minister Szkocji i szefowa tamtejszego rządu, Nicola Sturgeon.
– Doszło do rażącego naruszenia zasad. Oczekujemy, że obywatele będą teraz zachowywać się bardzo ostrożnie, a kiedy w klubie piłkarskim znajdują się zawodnicy zarażeni Covidem – i pamiętajmy, że dzieje się to nie przez pecha, ale przez wyraźne naruszenia zasad – nie możemy pozwolić sobie na nawet najmniejsze ryzyko, że rozprzestrzenią infekcję na inne części kraju – powiedziała Sturgeon. To m.in. za sprawą szefowej szkockiego rządu mecze The Dons i Celticu zostały odwołane.
Sezon w Szkocji zostanie przerwany?
Rząd w Edynburgu odbył w środku tygodnia spotkanie z przedstawicielami szkockiej federacji. Póki co sezon ligowy nie zostanie przerwany, ale może się tak stać w przypadku kolejnych lekkomyślnych wyskoków piłkarzy. Ci mają zostać pouczeni odnośnie tego, jak wobec panującego wirusa się zachowywać. „Szkockie kluby otrzymały od rządu żółtą kartkę. W przypadku dostania kolejnej nie będzie już taryfy ulgowej i liga zostanie zatrzymana” – czytamy na łamach The Scottish Sun.
– To jest po prostu nie do zaakceptowania. Codziennie na konferencji rządowej stoję przed państwem i proszę obywateli o ogromne poświęcenia, by chronić nasze zdrowie i życie. I ogromna większość naszego społeczeństwa stosuje się do zaleceń. Nie możemy pozwolić na to, aby uprzywilejowani piłkarze zdecydowali, że tego nie robią i są ponad nasze zasady – grzmała Nicola Sturgeon.
Rangers mogą uciec Celticowi
Podczas gdy Celtic będzie spędzać czas na kwarantannie, swoje mecze bez przeszkód rozgrywać będą piłkarze Rangers. Dziennikarze zauważają, że jeśli wygrają najbliższą potyczkę, przy dwóch grach rozegranych więcej uciekną już The Bhoys na osiem punktów. Czy będzie to miało znaczenie w kontekście walki o mistrzostwo kraju? Trudno powiedzieć. Pewne jest jednak, że to Celtowie będą musieli gonić The Gers w ligowej tabeli i zagrają pod większą niż wcześniej presją. Sytuacji nie ułatwia fakt, że w poprzedni weekend Celtic stracił dwa punkty zaledwie remisując (1:1) na boisku Kilmarnock.
| Hibernian – Mothewell 1×2 kursy | ||||
| Wygrana Hibernianu |
Remis | Wygrana Motherwell |
||
| STS | 2.05 | 3.35 | 3.46 | Sprawdź ofertę STS |
| Superbet | 2.05 | 3.45 | 3.50 | Sprawdź ofertę Superbet |
| NAJWYŻSZY KURS |  |
 |
|
|
| Kursy aktualne na 13.08.2020 11:08 | ||||
W ten weekend piłkarzy Rangers czeka wyjazdowa wyprawa do Livingston. Ich rywale jak dotąd nie zdobyli żadnych punktów. O przełamanie w meczu z jednym z kandydatów do tytułu będzie niezwykle trudno. Warto zaryzykować i wytypować, że goście wygrają ten pojedynek różnicą więcej niż jednego gola (kurs 2.15 dla Superbet.pl). Rewelacją początku sezonu jest niewątpliwie ekipa Hibernianu, która ma na swoim koncie dziewięć punktów. W ten weekend zespół z Edynburga podejmie Motherwell. Kurs na gospodarzy wynosi 2.05.
| Livingston – Rangers 1×2 kursy | ||||
| Wygrana Livingston |
Remis | Wygrana Rangers |
||
| STS | 6.96 | 4.60 | 1.40 | Sprawdź ofertę STS |
| Superbet | 7.15 | 4.50 | 1.42 | Sprawdź ofertę Superbet |
| NAJWYŻSZY KURS | |
|
|
|
| Kursy aktualne na 13.08.20202 11:08 | ||||
Plan czwartej kolejki Scottish Premiership:
W nawiasie typ redakcji Goal.pl.
Sobota:
Celtic – Aberdeen (mecz przełożony)
16:00 Hamilton – St. Mirren (1)
16:00 Kilmarnock – St. Johnstone (1)
16:00 Ross County – Dundee United (1)
18:30 Hibernian – Motherwell (1)
Niedziela:
17:30 Livingston – Rangers (2)
Komentarze