Kieran Tierney doznał kontuzji kolana, która okazała się poważna. Szkota nie zobaczymy już na boisku w sezonie 2021/2022.
- Arsenal walczy o awans do Ligi Mistrzów
- Drużynie do końca sezonu nie pomoże Kieran Tierney
- Szkot musi przejść operację
Arsenal osłabiony w defensywie
Ostatni poniedziałek był bardzo przykry dla sympatyków Arsenalu. Ich ulubieńcy rozgrywali wyjazdowe derby Londynu z Crystal Palace, które sprawiło sporą niespodziankę. Orły rozbiły bowiem Kanonierów 3:0.
Poniedziałkowa porażka sprawiła, że Arsenal nie wrócił na czwarte miejsce w tabeli Premier League, które co gorsza dla Kanonierów, zajmuje Tottenham. Udziału w potyczce z Crystal Palace nie wziął Kieran Tierney. Mikel Arteta powiedział wówczas, że Szkot jest kontuzjowany, a jego uraz nie wygląda dobrze.
Przeczucie hiszpańskiego szkoleniowca okazało się niestety trafne, ponieważ badania wykazały u Tierney’a kontuzję kolana. W tym przypadku nie obędzie się bez operacji. To z kolei sprawia, że w sezonie 2021/2022 nie zobaczymy już Szkota na boisku.
Tierney będzie miał kilka miesięcy przerwy. To bardzo zła informacja również dla reprezentacji Szkocji, która na czerwiec ma zaplanowany półfinał baraży o udział na tegorocznych mistrzostwach świata. Przeciwnikiem Szkocji jest Ukraina, a później ewentualnie Walia. Trudno jednak oczekiwać, ze Tierney będzie w stanie pomóc w czerwcu swojej narodowej reprezentacji.
W sezonie 2021/2022 Tierney spędził na boisku we wszystkich rozgrywkach prawie 2200 minut. Przełożyło się to na 25 meczów, w których Szkot strzelił jednego gola oraz zaliczył trzy asysty. Jego Arsenal walczy o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Aktualnie jest na piątej lokacie.
Czytaj także: Skok na główkę w mętną wodę. Po co Frankowi ten Everton?
Komentarze