Sean Dyche może opuścić po zakończeniu tego sezonu Burnley. Jednym z głównych powodów ma być to, że poróżnił się on z prezesem angielskiego klubu, Mikem Garlickiem.
Dyche, który prowadzi zespół grający na Turf Moor już od ośmiu lat, był łączony kilka tygodni temu z przenosinami do innego angielskiego klubu – Aston Villi. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, ale nie oznacza to, że legendarny menedżer Burnley zostanie na swym stanowisku.
Wpływ na konflikt obu stron nie ma z pewnością postawa sportowa zespołu. Burnley zajmuje dwunaste miejsce w tabeli Premier League, tracąc tylko punkt do jedenastego Arsenalu.
Komentarze