W ostatnim czasie często słychać było głosy, że Maurizio Sarri może opuścić po sezonie Chelsea FC, aby kontynuować swoją trenerską karierę na Półwyspie Apenińskim, gdzie miałby zostać trenerem Juventusu FC. Tymczasem sam zainteresowany po środowym starciu finałowym Ligi Europy zakomunikował, że chciałby zostać w klubie z zachodniego Londynu.
– Mam jeszcze przez dwa lata ważną umowę z Chelsea – rzekł włoski trener w rozmowie z RMC Sport po zakończeniu środowego meczu.
– Na pewno po zakończeniu sezonu będziemy analizować, co należy poprawić i w jakim kierunku musimy podążać, aby cały czas się rozwijać. Nie ukrywam, że chciałbym zostać w klubie, bo Premier League to najlepsza liga świata, a ja jestem szczęśliwy w Chelsea – dodał Sarri.
Przypomnijmy, że 60-letni trener zastąpił w roli menedżera The Blues w lipcu minionego roku Antonio Conte. Sarri w swoim pierwszym sezonie na Wyspach Brytyjskich poprowadził Chelsea do finału Pucharu Ligi Angielskiej, w którym londyńczycy przegrali po serii rzutów karnych z Man City.
Włoch ponadto przyczynił się do tego, że londyńska drużyna awansowała do Ligi Mistrzów, kończąc rozgrywki angielskiej ekstraklasy na trzeciej pozycji, z kolei 29 maja wygrał Ligę Europy, pozostawiając w pokonanym polu Arsenal FC (4:1).
Komentarze