Mohamed Salah w jednym ze swoich ostatnich przekazów medialnych dał do zrozumienia, że widzi swoją długoterminową przyszłość w Liverpoolu FC. Jednocześnie reprezentant Anglii zasugerował, że jego los jest w rękach klubu z Anfield Road.
Mohamed Salah w trwającym sezonie zaliczył 13 trafień w Premier League, będąc tym samym najlepszym strzelcem The Reds. Obecna umowa zawodnika z aktualnymi mistrzami Anglii obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Ostatnio jednak pojawiły się głosy, że Egipcjanin może zmienić barwy klubowe. Sam zainteresowany zabrał głos w tej kwestii.
– Nie wiem, jaka przyszłość mnie czeka. Chcę być zawodnikiem Liverpoolu tak długo, jak to możliwe. Jestem jednak świadomy tego, że nie wszystko zależy ode mnie. Mój los jest w rękach klubu – mówił w rozmowie z norweską stacją TV 2 cytowanej przez Sky Sports.
– Mogę jednak zapewnić, że będę dawał z siebie zawsze 100 procent od pierwszej do ostatniej minuty, gdy będę grał. Zależy mi na zdobywaniu jak największej ilości trofeów – przekonywał Salah.
67-krotny reprezentant Egiptu dołączył do angielskiej ekipy w 2017 roku z AS Romy za 42 miliony euro. Wcześniej zawodnik bronił barw między innymi Chelsea FC, czy ACF Fiorentiny.
Ostatnio pojawiły się natomiast doniesienia, że Salah może zasilić szeregi FC Barcelony, czy Realu Madryt. Zresztą sam zawodnik podsycił spekulacje na ten temat w wywiadzie udzielonym przed świętami Bożego Narodzenia. 28-latek przedstawił stanowisko, że wszystko jest możliwe w przypadku jego przyszłości.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Ta wypowiedź brzmi jak jakaś ustawka. Jak już słyszę teksty w stylu, mój los w rękach klubu, lub będę dawal z siebie sto procent, to mi się chce śmiać. Brzmi dość groteskowo.
Każdy ma prawo do własnej interpretacji. Tylko mnie zastanawia co ma zrobić piłkarz jak go o to pytają ? Mówi, ze chce zostać, ale ma racje mówiąc ze wszystko w rękach klubu, bo klub może przedłużyć z nim kontrakt, sprzedac jak pojawi się konkretna oferta lub wypełni kontrakt do konca i odejdzie.
Nie wiem czy to zasługa nowej “ramówki”, ale od czasu nowej szaty graficznej ruch na tej stronie spadł radykalnie.
Kolejne potwierdzenie mojej tezy sprzed kilku tygodni, że wywiad dla AS wcale nie był przypadkowy. Dziś Salah już wali wprost, co mu leży na wątrobie.. Jeśli ktoś nadal twierdzi, że Egipcjanin nie chce nowego kontraktu, to teraz macie to łopatologicznie wyjaśnione w tym zdaniu:
“Mój los jest w rękach klubu”
.
Chyba, że znowu usłyszę opowieści o mącicielach, idiotyzmach, wyimaginowanym światach i że to tylko nic nieznaczący wywiad..
Gościu, ale ty jesteś upierdliwym w tym temacie. Salah ma racje ze wszystko jest w rękach, bo jak będą chcieli to go sprzedadzą, przetrzymają do konca kontraktu ( patrz Wijnaldum ) albo dadzą nowy kontrakt. Nikt nie negował tego, ze on może chcieć nowego kontraktu, ale to ze on chce nie znaczy ze dostanie.
Z drugiej strony jak by dostał nowy kontrakt to nic złego, zasłużył przez cały pobyt na nową umowę.
Naprawdę nie rozumiem co ty chcesz udowodnić, ale zapomniałem ty wiesz co piłkarze czuja, czy ktoś ich mocno trzyma czy lekko itp, wiec napewno wiesz co mu siedzi w głowie.