Manchester United w środowy wieczór pokonał na 3:1 Brentford, ale mimo zwycięstwa nie obeszło się bez zgrzytów. Pomeczowe relacje zdominowane zostały zachowaniem Cristiano Ronaldo, który nie krył niezadowolenia z decyzji Ralfa Rangnicka o ściągnięciu go z boiska.
- Manchester United pokonał 3:1 Brentford w środowym wyjazdowym meczu Premier League
- Do składu Czerwonych Diabłów wrócić Cristiano Ronaldo, ale w trakcie drugiej połowy został zmieniony przez Ralfa Rangnicka
- Decyzja niemieckiego trenera spotkała się z nerwową reakcją Portugalczyka
Ronaldo sfrustrowany decyzję Rangnicka
Dla Portugalczyka, który ostatnio zmagał się z problemami z biodrem, występ przeciwko Brentfordowi był pierwszy od 3 stycznia. Wracający do składu Ronaldo nie zdołał wpisać się na listę strzelców, a po zdobyciu przez Manchester United gola na 2:0, niemiecki szkoleniowiec zdecydował się na zdjęcie go z boiska i wzmocnienie defensywy poprzez wprowadzenie Harry’ego Maguire’a.
Decyzja Rangnicka nie spodobała się jednak Ronaldo. “Dlaczego ja? Dlaczego ja? Dlaczego mnie zdjąłeś” – mówił reprezentant Portugalii schodząc z boiska.
Po zakończeniu spotkania do zachowania zawodnika odniosł się menedżer Manchesteru United. – To normalne, ponieważ napastnik chce zdobywać bramki. Ale wrócić po drobnym urazie i ważne było, aby pamiętać, że wkrótce mamy kolejny mecz – mówił Rangnick.
– Jedyną reakcją, jaką zauważyłem, było to, że pytał mnie “dlaczego ja?”. Powiedziałem, że musiałem podjąć taką decyzję w interesie drużyny. Nie spodziewałem się, ze mnie uściska po zejściu z boiska. Nie mam żadnego problemu z Cristiano. Wrócił po kontuzji i nie trenował przez półtora tygodnia. Dlaczego miałbym nie korzystać z zawodników na ławce? – dodał szkoleniowiec Czerwonych Diabłów.
Zobacz także: Man Utd wrócił do starych nawyków
Komentarze