Cała Europa żyje telenowelą związaną z chęcią odejścia z Manchester United, Cristiano Ronaldo. Tymczasem The Sun ujawnił, że Portugalczyk otrzymał od Czerwonych Diabłów sowitą premię, nim ogłosił zamiar opuszczenia Old Trafford.
- Za zobowiązania reklamowe oraz realizację celów indywidualnych, Cristiano Ronaldo otrzymał premię w wysokości 900 tys. funtów
- Dopiero po jej otrzymaniu ogłosił, że latem chce opuścić Manchester United
- Część osób na Old Trafford jest zdegustowana zachowaniem portugalskiego napastnika
Tajemnicza premia Ronaldo
Na początku lipca Cristiano Ronaldo zakomunikował władzom Manchester United, że chce opuścić klub, w związku z brakiem awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Agent CR7, Jorge Mendes rozpoczął już gorączkowe poszukiwania nowego zespołu dla swojego klienta, co nakazuje stwierdzić, że decyzja 37-letniego napastnika jest nieodwołalna.
The Sun donosi jednak, że nim CR7 poinformował włodarzy z Old Trafford o chęci odejścia, zainkasował jeszcze niemałą premię. Mówi się o kwocie ok. 900 tys. funtów. Owa kwota to zobowiązania wynikające z umów sponsorskich, a także realizacja niektórych celów indywidualnych, które 189-krotny reprezentant Portugalii miał zapisane w swoim kontrakcie. Niemniej, zaraz po tym jak Ronaldo pobrał premię, a później ogłosił, że chce odejście, w zespole 20-krotnych mistrzów Anglii zapanował niesmak.
– Wszystkie umowy zostały rozliczone na początku lipca, a później Ronaldo ogłosił, że chce odejść. Nie zrobił oczywiście niczego złego, ale niektórzy uważają, że to nie przypadek, że nie ujawnił swojego pragnienia wcześniej – powiedział The Sun anonimowo jeden z pracowników MU.
W chwili obecnej największe szanse na kupno Ronaldo zdają się mieć PSG. Bayern Monachium, który także badał wstępnie sytuacje Portugalczyka, stoi jednak na stanowisko, że ów transfer byłby sprzeczny z klubową polityką transferową. Z kolei w Chelsea FC obawiają się, że Ronaldo po roku znudzą się występy w Londynie i znów będzie chciał odejść gdzieś indziej.
Przeczytaj również: Kluby na zakupach: Lewy, Neymar i Ronaldo w TOP oczekiwanych transferów
Komentarze