Man Utd wrócił na zwycięski szlak, pokonując Liverpool (2:1) w spotkaniu trzeciej kolejki Premier League. Tymczasem kolejny mecz bez klarownej sytuacji strzeleckiej zaliczył Cristiano Ronaldo.
- Man Utd w końcu się przełamał, wygrywając w poniedziałkowy wieczór pierwsze spotkanie w sezonie
- Wiktoria Czerwonych Diabłów była efektem goli Jadona Sancho i Marcusa Rashforda
- Kolejne spotkanie bez bramki zaliczył Cristiano Ronaldo
Trwa zła seria gwiazdy Man Utd
Man Utd w trzech kolejkach ligowych zaliczył dwie porażki i jedno zwycięstwo. Piłkarze Czerwonych diabłów przełamali się w szlagierze z Liverpoolem (2:1). Dużego wkładu w to zwycięstwo nie miał jednak Cristiano Ronaldo, który pojawił się na boisku dopiero w 86. minucie.
Portugalski zawodnik w trzech pierwszych spotkaniach sezonu 2022/2023 nie tylko nie zdobył bramki, ale nawet nie zaliczył asysty. Ronaldo w meczu z Brighton Howe & Albion pojawił się na boisku w 53. minucie. Z kolei z Brentford rozegrał całe spotkanie.
Zobacz także:
Biorąc natomiast pod uwagę także poprzednią kampanię, to reprezentant Portugalii jest bez gola w Man Utd już od czterech meczów. Ostatnią bramkę Ronaldo dla Czerwonych Diabłów zdobył 2 maja, gdy wykorzystał rzut karny w starciu z Brentford (3:0).
Najbliższa okazja na poprawę bilansu strzeleckiego dla 37-latka już w najbliższą sobotę (27 sierpnia). Podopieczni Erika ten Haga zmierzą się z Southampton. Kilka dni później Manchester United czeka natomiast potyczka z Leicester City, a już 4 września na drodze Czerwonych Diabłów stanie Arsenal.
Czytaj więcej: Klopp po meczu z Man Utd: nasza gra była daleka od ideału
Komentarze