Leicester City przegrał w delegacji z Liverpoolem FC 1:2 w sobotnim meczu Premier League, tracąc bramkę z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. Brendan Rodgers, menedżer Lisów, powiedział, że jest dumny z postawy swoich podopiecznych w spotkaniu na Anfield Road.
– Uważam, że zasłużyliśmy na więcej. To okrutne, że tak późno straciliśmy gola. Jestem jednak bardzo dumny z drużyny – powiedział Rodgers w rozmowie z Sky Sports.
– Zagraliśmy przeciwko mistrzom Europy i widać było, że stać nas na zdobywanie bramek. Cały czas byliśmy groźni w tym spotkaniu, byliśmy pewnie siebie w grze podaniami. Pokazaliśmy naszą osobowość i nasz styl gry – dodał.
– Jesteśmy mocno rozczarowani, że straciliśmy bramkę z rzutu karnego, który nie był dla mnie oczywisty. Uważam, że to Mane bardziej spowodował ten kontakt. Nie sądzę, że gdyby sędzia tego nie odgwizdał, to wtedy jego decyzję zmieniłby VAR. Kiedy arbiter podejmie już decyzję, to wtedy trudno jest ją zmienić – stwierdził.
Drużyna z King Power Stadium zajmuje trzecie miejsce w tabeli ze zdobytymi 14 punktami. W następnej kolejce zmierzy się u siebie z Burnley FC.
Komentarze