Leeds United remisuje z Manchesterem City 1:1 (0:1) w meczu 4. kolejki Premier League. Bardzo dobrze spisujący się beniaminek zagrał rewelacyjną drugą połowę co pozwoliło odrobić stratę z pierwszej odsłony meczu. Mateusz Klich zagrał 77. minut.
W pierwszej połowie dominującą drużyną był Manchester City. Wprawdzie oba zespoły utrzymywały się przy piłce mniej więcej tyle samo czasu, ale to podopieczni Guardioli tworzyli z tego większy pożytek, wypracowując w tej odsłonie meczu dużą ilość sytuacji bramkowych.
Obywatele byli bliscy zdobycia gola już w 4. minucie. Strzał Kevina De Bruyne z rzutu wolnego trafił jednak w słupek. W 17. minucie ładną akcją popisał się Sterling. Otrzymał podanie od Ferrana Torresa i wbiegł w pole karne. Zmylił obrońców markując strzał i oddał płaskie uderzenie na dalszy słupek, otwierając wynik meczu.
Piłkarze Leeds próbowali wyrównać rezultat spotkania jeszcze w pierwszej połowie spotkania, ale dwa razy dobrą interwencją popisał się Ederson, który zapobiegł utracie bramki.
W drugiej połowie Leeds dało popis doskonałej gry. W tej odsłonie meczu byli lepszą drużyną, kreującą dużo akcji bramkowych, które zazwyczaj kończyły się strzałem w światło bramki. Dużo jakości do gry ofensywnej wniósł Rodrigo Moreno, wpuszczony na plac gry w 56. minucie.
Wspomniany Hiszpan zaliczył tak zwane wejście smoka, ponieważ już w 59. minucie wpisał się na listę strzelców. Napastnik wykorzystał fatalny błąd Edersona, który źle obliczył tor lotu piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego i wystawił Rodrigo piłkę do pustej bramki. Hiszpan bez problemu umieścił futbolówkę w siatce i wyrównał rezultat spotkania.
Po utracie gola zawodnicy Manchesteru City coraz śmielej atakowali bramkę przeciwnika, ale piłkarze Leeds nie pozostawali bierni, również próbując przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W kluczowych momentach brakowało jednak napastnikom obu klubów wykończenia.
Finalny rezultat spotkania to 1:1. Mateusz Klich zagrał dobre spotkanie. W 77. minucie Polak został zmieniony przez Leifa Daviesa.
Komentarze