Londyńska Chelsea wydała oświadczenie, w którym wyraziła swoje oburzenie ostatnim incydentem z udziałem jej zawodnika, Reece’a Jamesa. Piłkarz ten przedstawił dowody na to, jak obrażany jest w Internecie. W klubie twierdzą, że wyzwiska mają podłoże rasistowskie.
21-latek wystąpił w tym sezonie w 18 meczach Chelsea we wszystkich rozgrywkach. W piątek za pośrednictwem Instagrama Reece James pokazał wpisy kibiców, którzy go obrażają. “Coś musi się zmienić” – skomentował całą sprawę zawodnik. Odniósł się do niej też jego klub.
“Chelsea uważa rasizm i wszelkie formy zachowań dyskryminacyjnych za niedopuszczalne. Całkowicie to potępiamy” – możemy przeczytać w oświadczeniu londyńskiego klubu. Chelsea zapewniła, że James może liczyć na jej pełne wsparcie w tej sprawie.
Problemy też w innych klubach
Warto odnotować, że nie jest to pierwszy tego typu incydent. W piątek West Bromwich Albion poinformował policję, że rasistowskie wiadomości otrzymywał ostatnio Romaine Sawyers.
Podobny problem dostrzega także Manchester United. Chodzi o Axela Tuanzebe i Anthony’ego Martiala, którzy również mieli być obrażani w social mediach. Miało to miejsce po środowej porażce drużyny w meczu Premier League przeciwko Sheffield United.
Wcześniej w piątek dyrektor wykonawczy Premier League, Richard Masters, potępił nadużycia, jakich doświadczają gracze, mówiąc, że jest „zbulwersowany” zaistniałą sprawą. Władza rozgrywek zapowiedziały podjęcie kroków w tej sprawie i nową, regularną kampanię przeciwdziałającą rasizmowi.
Komentarze