Manchester United w ostatnich dziesięciu meczach strzelił zaledwie dziewięć goli, z czego aż sześć było autorstwa Cristiano Ronaldo. Menedżer Czerwonych Diabłów przyznał, że zgłaszał klubowym władzom zapotrzebowanie na nowego napastnika w zimowym oknie transferowym, ale te nie wyraziły na to zgody.
- Fatalna skuteczność sprawiła, że MU ma małe szanse na awans do Ligi Mistrzów
- Ralf Rangnick już zimą sygnalizował władzom klubu problem z napastnikami
- Działacze Czerwonych Diabłów nie zdecydowały się jednak kupić nowego atakującego
MU pod ścianą
Zima 2022 stała pod znakiem transferów napastników do czołowych europejskich klubów. Juventus FC ściągnął do Turynu rewelacyjnego Dusana Vlahovicia z ACF Fiorentina. Manchester City od sezonu 2022/2023 zapewnił sobie usługi Juliana Alvareza z River Plate. Liverpool FC z kolei, tuż przed zamknięciem zimowego okna transferowego kupił z FC Porto, Luisa Diasa. Czas pokazał, że zarówno Stara Dama, jak i przede wszystkim The Reds, znakomicie wyszli na tych transferach.
Manchester United długo stał na stanowisku, że nie potrzeba mu wzmocnień w ataku, mimo faktu, że jego siła, od początku sezonu opierała się na osobie coraz starszego Cristiano Ronaldo. Tuż przed końcem stycznia do Sevilla FC został jednak wypożyczony Anthony Martial, zaś Marcus Greenwood został oskarżony o gwałt, przez co władze Czerwonych Diabłów zawiesiły go na czas nieokreślony. Występujący wtedy jeszcze w Lidze Mistrzów oraz Pucharze Anglii, a także walczące o pierwszą czwórkę Premier League, MU znalazł się zatem pod ścianą.
Przeczytaj również: Oświadczenie policji ws. Greenwooda. Dalsze kłopoty Anglika
48 godzin na nowego napastnika
– Mieliśmy wówczas cztery dni wolnego, a w niedzielę zostałem poinformowany, najpierw o tym, że Martial zostanie wypożyczony, a później, że Greenwood w związku z oskarżeniami o gwałt, został zawieszony. Zdałem sobie nagle sprawę, że brakuje nam napastników. A przecież wówczas braliśmy jeszcze udział w trzech rozgrywkach – wspomina wydarzenia ze stycznia na Old Trafford, menedżer 20-krotnych mistrzów Anglii, Ralf Rangnick.
– Rozmawiałem wówczas z zarządem i spytałem, czy nie powinniśmy wówczas choćby spróbować wypożyczyć jakiegoś napastnika, ale odpowiedź brzmiała “nie” – dodał.
– Nadal uważam, że powinniśmy chociaż spróbować to zrobić. Oczywiście wykonanie tego w ciągu 48 godzin byłoby bardzo trudne, ale to wciąż 48 godzin na działania. Żadne kroki nie zostały jednak wówczas podjęte – wyznał.
Przeczytaj również: Martial zdradził kulisy opuszczenia Man United
Komentarze