Tottenham Hotspur wywalczył awans do czwartej rundy Pucharu Anglii. W rozegranym w środę spotkaniu, pokonał 2:1 przed własną publicznością Middlesbrough.
Pierwsze pojedynek obu zespołów na Riverside Stadium zakończył się remisem. Po pierwszej bezbramkowej połowie, kilka minut po przerwie Middlesbrough na prowadzenie wyprowadził Fletcher, ale Koguty doprowadziły do wyrównania za sprawą uderzenia Lucasa Moury. Drużyna Jose Mourinho, mimo dużej przewagi, nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i ostatecznie o awansie do kolejnej rundy musiały zadecydować drugie spotkanie.
W pojedynku w Londynie gospodarze nie pozostawili już jednak żadnych złudzeń niżej notowanym rywalom. Na prowadzenie wyszli już w 2. minucie, kiedy po fatalnym błędzie bramkarza Middlesbrough piłkę przejął Giovani Lo Celso, a następnie uderzeniem z czternastu metrów trafił do siatki.
Niespełna kwadrans później było już 2:0. Tym razem piłkę w bramce gości, w sytuacji sam na sam z bramkarzem umieścił Erik Lamela. W międzyczasie dobrą okazję mieli goście, ale Lukas Nmecha nie zdołał pokonać Paulo Gazzanigi.
Do końca pierwszej połowy podopieczni Jose Mourinho, mając komfortowy wynik, spokojnie kontrolowali wydarzenia na boisku. Podobnie było przez większą cześć drugiej połowy.
W 84. minucie Middlesbrough odzyskało jednak nadzieję na sprawienie niespodzianki, zdobywając kontaktowego gola. Do bramki strzeżonej przez Gazzanigę płaskim strzałem sprzed pola karnego trafił Saville. To było jednak wszystko, na co było Boro stać w tym spotkaniu.
W kolejnej rundzie Tottenham zmierzy się na wyjeździe z Southampton. Spotkanie rozegrane zostanie 25 stycznia.
Tottenham Hotspur – Middlesbrough FC 2:1 (2:0)
1:0 Lo Celso 2′
2:0 Lamela 16′
2:1 Saville 83′
Tottenham: Gazzaniga – Tanganga, Sanchez, Vertonghen, Sessegnon – Dier (86′ Alli), Winks – Lo Celso, Eriksen, Lamela – Lucas (61′ Son)
Middlesbrough: Mejias – Spence (74′ Tavernier), Howson, McNair, Fry, Johnson – Wing, Clayton, Liddle (57′ Saville) – Nmecha (78′ Gestede), Fletcher
Komentarze