- Manor Solomon doznał poważnej kontuzji w trakcie treningu
- Izraelczyk nie będzie dostępny do gry nawet przez trzy najbliższe miesiące
- To spory problem dla trenera Ange Postecoglou, który chętnie z niego korzystał
Problemy w obozie Kogutów
Tottenham pod wodzą Ange Postecoglou spisuje się nadspodziewanie dobrze. Po siedmiu ligowych kolejkach nie ma na swoim koncie ani jednej porażki i znajduje się tuż za plecami liderującego Manchesteru City. Szkoleniowiec ma jednak swoje zmartwienia związane z sytuacją kadrową drużyny. Do kontuzjowanego Ivana Perisicia dołączył Manor Solomon, którego w najbliższym czasie nie zobaczymy na murawie.
Izraelczyk dołączył tego lata do Kogutów. Choć nie grał regularnie w pierwszym składzie, występował niemal w każdym ligowym spotkaniu. W swoim dorobku ma dwie asysty. Solomon wszedł z ławki rezerwowych w ostatnim spotkaniu z Liverpoolem, które zakończyło się wygraną londyńczyków.
Teraz Postecoglou nie będzie mógł korzystać ze swojego podopiecznego. W trakcie jednego z treningów doznał kontuzji łąkotki, która eliminuje go z gry nawet na trzy miesiące. Oznacza to, że na murawie pojawi się najprawdopodobniej dopiero po nowym roku.
Zobacz również: Lewandowski pojawi się na zgrupowaniu? Lekarz kadry zdradza
Komentarze