Przyszłość Ole Gunnara Solskjaera w Manchesterze United nadal stoi pod znakiem zapytania. Dyrektor generalny, Ed Woodward, zapewnia w każdym razie, że menedżer otrzyma wsparcie od zarządu w czasie styczniowego okna transferowego.
Norweg zbliża się do jubileuszu, jakim jest dwuletni okres pracy na Old Trafford. Początkowo zakładano, że będzie tylko tymczasowym menedżerem. Z czasem zasłużył jednak na miano stałego szkoleniowca. Jego pozycja w klubie co pewien czas, z powodu niezbyt zadowalających wyników, bywa podważana.
Co prawda Manchester United zakończył poprzedni sezon w pierwszej czwórce tabeli Premier League i docierał o półfinałów FA Cup i Europa League, ale w nowych rozgrywkach gra poniżej oczekiwań. Aktualnie zajmuje dziewiąte miejsce w ligowej tabeli. W ostatnim miesiącu Czerwone Diabły przegrywały z Arsenalem i Basaksehirem Istambuł.
Dyrektor wykonawczy, Ed Woodward, jasno zaznacza, że Ole Gunnar Solskjaer dostanie wsparcie od klubu w styczniowym oknie transferowym. Jest to wyraźna sugestia, że Manchester United nie ma w planach zmiany menedżera.
Manchester United planuje zimowe transfery
– Jak podkreślałem od kwietnia tego roku, mamy zaufanie do Ole Gunnara Solskjaera i chcemy wzmacniać nasz skład, mając oczywiście na uwadze czas pandemii i fakt, że musimy być pod względem wydatków zdyscyplinowani – podkreślił Woodward.
– Myślę, że dotychczas sprostowaliśmy temu zadaniu i dokonaliśmy latem odpowiednich wzmocnień. Nasze wydatki od lata 2019 roku przekroczyły 200 mln euro, czyli więcej niż w przypadku wielu innych znaczących europejskich klubów. Zamierzamy nadal kroczyć tą drogą, a nasze wsparcie dla Ole Gunnara Solskjaera nie ulega zmianie. Chcemy wzmacniać swoją kadrę, nastawiając się na długoterminowe wzmocnienia składu – zaznaczył Woodward.
Komentarze