Manchester United w końcu się przełamuje i zdobywa trzy punkty. Czerwone Diabły pokonały Brighton po bramkach Cristiano Ronaldo i Bruno Fernandesa 2:0. Całe spotkanie w barwach drużyny przyjezdnej rozegrał Jakub Moder.
- Po dwóch remisach z rzędu Manchester United wreszcie wygrywa
- Bramki dla Czerwonych Diabłów zdobywali Cristiano Ronaldo i Bruno Fernandes
- Jakub Moder był bliski trafienia do siatki United, ale piłkę po jego strzale wyłapał De Gea
Ronaldo decydujący, cały mecz Modera
Manchester United nie pokazał się z dobrej strony w pierwszej połowie spotkania z Brighton. Wszystkie statystyki przemawiały za gośćmi. Posiadanie piłki, ilość sytuacji podbramkowych, strzały czy wymienione podania. Drużyna Czerwonych Diabłów po raz kolejny pokazywała, że znajduje się pod formą i potrzebuje jakiegoś bodźca, aby przełamać ten niekorzystny impas.
Bardzo bliski zdobycia gola w 39. minucie był Jakub Moder, jednak po strzale głową Polaka fantastyczną interwencją wykazał się David De Gea.
W drugiej połowie do głosu doszli wreszcie gracze United. W 51. minucie precyzyjny strzał oddał Cristiano Ronaldo, bramkarz gości był bez szans i na Old Trafford zrobiło się 1:0. Chwilę później sytuacja Brighton skomplikowała się jeszcze bardziej. Z boiska wyrzucony został Lewis Dunk. Początkowo zawodnik został ukarany przez sędziego żółtą kartką, jednak po interwencji VAR-u zmienił swoją decyzję i pokazał czerwony kartonik.
Po tych wydarzeniach Manchester przejął kontrolę w tym spotkaniu i nie oddał już prowadzenia do ostatniego gwizdka sędziego. Gospodarze mieli kolejne sytuacje na podwyższenie rezultatu i ta sztuka udała im się w doliczonym czasie gry. Wynik spotkania na 2:0 ustalił Bruno Fernandes. Piłkarze Ralfa Rangnicka awansowali na czwarte miejsce w tabeli Premier League.
Komentarze