Szkoleniowiec Tottenhamu Hotspur Jose Mourinho uważa, że jego drużyna musi punktować zdecydowanie lepiej niż w pierwszym okresie jego pracy w klubie, jeżeli chce zakwalifikować się do rozgrywek Ligi Mistrzów.
Portugalczyk objął drużynę Tottenhamu jesienią ubiegłego roku. W pierwszych dziewięciu meczach pod jego wodza Koguty zdobyły 16 punktów na 27 możliwych. Teraz, aby dogonić czwartą w tabeli Chelsea, muszą w dziewięciu kolejkach odrobić siedem punktów straty.
– Nie sądzę, aby podobna seria jak miało w pierwszych moich dziewięciu spotkaniach wystarczyła. W tej chwili potrzebujemy czegoś więcej, ponieważ straciliśmy zbyt wiele punktów i postawiliśmy się w trudnej sytuacji – powiedział Mourinho w rozmowie ze Sky Sports.
– Czeka nas trudna batalia. Nie sądzę, abyśmy mieli możliwość straty większej ilości punktów, chyba że tak się stanie w przypadku naszych czterech lub pięciu bezpośrednich rywali – dodał portugalski szkoleniowiec.
Pandemia zbliżyła zespół do siebie
Menedżer Tottenhamu Jose Mourinho uważa, że trzymiesięczna przerwa od występów, zbliżyła zespół do siebie. – To była dziwna szansa na to, by być blisko siebie i czuć empatię. To było naprawdę miłe – powiedział szkoleniowiec.
– Zawodnicy byli fenomenalni. Trzymaliśmy się razem. Piłkarze cały czas pracowali, zawsze staraliśmy się przygotować dla nich coś, aby zminimalizować problemy z lockdownem, aby mogli poczuć połączenie między sobą, aby mieli kontakt z klubem – dodał.
Komentarze