Manchester United ma na swoim koncie dwie porażki z rzędu, co skutkuje tym, że na gorącym krześle znalazł się Ole Gunnar Solskjaer. Jeśli ekipa z Old Trafford przegra swoje kolejne spotkanie w sobotę, to niewykluczone, że Norweg okupi to swoją posadą. ESPN sugeruje, że jego następcą może zostać Julian Nagelsmann.
Manchester United jeszcze 28 października był chwalony za swoją niezwykłą skuteczność, gdy w Lidze Mistrzów znalazł panaceum na RB Lipsk, wygrywając 5:0. Sytuacja uległa jednak zmianie, gdy zawodnicy Czerwonych Diabłów byli zmuszeni uznać wyższość Arsenalowi FC, a ostatnie także tureckiemu Istanbul Basaksehir.
Bardzo możliwe, że meczem o być albo nie być dla Solskjaera w Man Utd będzie starcie z Evertonem. Już od jakiegoś czasu spekuluje się, że na celowniku władz angielskiej ekipy w kontekście ewentualnej zmiany na stanowisku menedżera, jest Mauricio Pochettino. Okazuje się jednak, że na radarze sterników Czerwonych Diabłów jest też inna opcja.
Nieoczekiwany kandydat na następcę Solskjaera z Niemiec?
ESPN twierdzi, że były opiekun Tottenhamu Hotspur nie jest jedynym kandydatem do pracy w Man Utd. Jeśli klub z Old Trafford zdecyduje się na zmianę menedżera, to brany pod uwagę przez zarząd klubu ma być też Niemiec Julian Nagelsmann, prowadzący aktualnie zawodników Die Roten Bullen.
33-letni trener prowadzi RB Lipsk od lipca 2019 roku. Wcześniej prowadził TSG 1899 Hoffenheim. Sezon 2019/2020 ekipa z Saksonii pod dowództwem Nagelsmanna zakończyła na trzeciej pozycji w ligowej klasyfikacji, kończąc rozgrywki Bundesligi z dorobkiem 66 punktów na koncie. Do pierwszego Bayernu Monachium team z Lipska tracił 16 punktów.
Aktualnie zawodnicy Die Roten Bulle także plasują się na trzecim miejscu w ligowej klasyfikacji, tracąc do prowadzącej w tabeli dwójki Bayernu Monachium i Borussii Dortmund dwa “oczka”.
Komentarze