Zwycięstwami gospodarzy zakończyły się dwa pierwsze środowe spotkania w ramach 24. kolejki angielskiej ekstraklasy. Leicester City rozbił na swoim obiekcie West Ham United 4:1, z kolei tottenham Hotspur pokonała 2:1 czerwoną latarnie rozgrywek w postaci Norwich City.
Podopieczni Brendana Rodgersa przystępowali do swojej potyczki, chcąc wykorzystać potknięcie Chelsea FC, dzięki czemu zawodnicy Lisów mogli powiększyć przewagę nad ekipą z zachodniego Londynu. Tymczasem zawodnicy Młotów mieli nadzieję nie tylko na to, aby wrócić na zwycięski szlak, ale też na to, aby odskoczyć od strefy spadkowej.
W pierwszej części Leicester wy[pracowali sobie dwubramkowe prowadzenie.Wynik spotkania otworzył w 24. minucie Harvey Barnes, który umieścił piłkę w siatce po podaniu Ricardo Pereiry. W doliczonym czasie obaj zawodnicy zamienili się rolami, co skutkowało tym, że Portugalczyk zdobył bramkę.
W drugiej połowie co prawda kontaktowe trafienie zaliczył Mark Noble, wykorzystując rzut karny. Ostatnie słowa należały jednak do Ayoze Pereza, który najpierw podwyższył wynik rywalizacji na 3:1 dla gospodarzy., a tuz przed końcem ustalił rezultat spotkania na 4:1 dla Leicester.
Leicester City – West Ham United 4:1 (2:0)
1:0 Barnes 24′
2:0 Pereira 45+5′
2:1 Noble 50′ (k.)
3:1 Perez 81′ (k.)
4:1 Perez 88′
__________________________________
W drugim dzisiejszym boju rozgrywanym na Tottenham Hotspur Stadium podopieczni Jose Mourinho walczyli o swoje dziewiąte zwycięstwo w tej kampanii. Z kolei Norwich miało plan, aby odnieść drugą wygraną z rzędu w Premier League.
Mecz w pierwszej połowie lepiej ułożył się fdla gospodarzy, którzy w 38. minucie objęli prowadzenie za sprawą Dele Alliego. Anglik wykorzystał podanie od Serge’a Auriera, dzięki czemu The Spurs na przerwę schodzli z jednobramkową zaliczką.
W drugiej połowie do remisu doprowadził Teemu Pukki. Niemniej team z północnego Lonydnu zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę dzięki bramce zdobytej przez Heung-Min Sona. Tottenham dzięki temu zwycięstwu wskoczył na szóste miejsce w tabeli.
Komentarze