Ed Woodward, wiceprezes wykonawczy Manchesteru United, mówi, że spekulacje na temat transferów za setki milionów funtów tego lata ignorują realia, w obliczu których stoi sport z powodu pandemii koronawirusa, czytamy na łamach BBC Sport.
W ostatnich tygodniach z transferami do ekipy z Old Trafford łączeni byli przez media między innymi Harry Kane z Tottenhamu Hotspur, czy Jadon Sancho z Borussii Dortmund. Pierwszy miałby kosztować mniej więcej 200 milionów funtów, a drugi zaledwie o 70 milionów funtów mniej.
– Nikt nie powinien mieć złudzeń, co do skali wyzwań, przed którymi stoją wszyscy w piłce nożnej i może to nie być normalny biznes dla żadnego klubu, w tym nas samych, na rynku transferowym tego lata – powiedział przedstawiciel angielskiego klubu.
– Jak zawsze naszym priorytetem jest sukces zespołu, ale potrzebujemy wiedzieć, jak aktualna sytuacje wpłynie na funkcjonowanie całej branży, w tym także na harmonogram okna transferowego, zanim będziemy mogli mówić o powrocie do normalności – zaznaczył Woodward.
Przedstawiciel Czerwonych Diabłów był kluczową postacią w wielu dyskusjach w Premier League oraz w Europie na temat tego, jak gra poradzi sobie z finansowym wpływem koronawirusa.
Komentarze