Crystal Palace zremisowało 1:1 w meczu piątej kolejki Premier League z Brighton & Hove Albion. Goście do wyrównania doprowadzili w końcówce zawodów. Warto zaznaczyć, że piłkarze Mew kończyli spotkanie w zdekompletowanym zestawieniu po czerwonej kartce dla Lewisa Dunka.
Crystal Palace przystępowało do swojej potyczki, chcąc wrócić na zwycięski szlak po dwóch porażkach z rzędu. Tymczasem ekipa Brighton & Hove Albion miała zamiar przerwać serię trzech kolejnych przegranych spotkań, licząc wszystkie rozgrywki.
Na pierwszego gola w meczu trzeba było czekać do 19 minuty, gdy do siatki trafił Wilfried Zaha. 27-latek wykorzystał rzut karny, który został podyktowany za faul jednego z rywali. Zaha oddał mocny strzał w prawy róg, myląc golkipera gości.
Gdy wydawało się, że Crystal Palace wywalczy trzy “oczka” i dowiezie korzystny wynik do ostatniego gwizdek sędziego, to w 90. minucie bramkę na 1:1 zdobył Alexis Mac Alister. Argentyńczyk wykorzystał podanie od Aarona Connolly’ego, oddając uderzenie z mniej więcej 16 metrów. Tym samym spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.
Komentarze