Chelsea FC w niedzielny wieczór w świetnym stylu pokonała Arsenal w meczu drugiej kolejki Premier League. The Blues wygrali z Kanonierami 2:0, będąc zespołem zdecydowanie lepszym od rywali. Jednego z goli dla teamu Thomasa Tuchela strzelił Romelu Lukaku. Co to może znaczyć dla Timo Wernera?
- Chelsea w niedzielnym meczu ligowym pokonała Arsenal 2:0
- Udany redebiut zaliczył Romelu Lukaku w szeregach The Blues
- Niewykluczone, że obecność Belga w kadrze londyńskiej ekipy będzie miała wpływ na przyszłość Timo Wernera
Rośnie presja względem Wernera
Chelsea FC po dwóch rozegranych spotkaniach w lidze angielskiej legitymuje się dorobkiem sześciu punktów na koncie. The Blues są jednocześnie liderem rozgrywek.
Tego lata do teamu ze Stamford Bridge trafił Romelu Lukaku. Belg ma być jednocześnie lekarstwem na kłopoty z ofensywą The Blues. Zawodnik potrzebował zaledwie 15 minut, aby zdobyć bramkę w koszulce triumfatora ostatniej edycji Ligi Mistrzów.
Lukaku jednak nie tylko strzelił gola, ale był kluczową postacią zespołu. W pewnym sensie był nawet liderem drużyny, który w konkretnych momentach był w stanie wziąć ciężar gry na siebie. W takiej roli nie sprawdzał się zupełnie pozyskany latem minionego roku Timo Werner.
Reprezentant Niemiec co prawda notował trafienia. Nie był to jednak piłkarz, mogący grać na pozycji klasycznego napastnika. Zresztą, nawet gdy grał, to często był tym ofensywnym zawodnikiem, który schodził z boku boiska do środka, co często podkreślali eksperci, komentujący jego występy w angielskiej telewizji.
Sceptycznie można również podchodzić do gry na skrzydle Wernera, mając na uwadze to, że na tej pozycji mogą grać Hakim Ziyech oraz Christian Pulisic. Czas z pewnością określi plan menedżera The Blues względem Wernera. W każdym razie na dzisiaj jego przyszłości w Chelsea rysuje się w ciemnych barwach.
Nawet jeśli tego lata piłkarz nie zmieni klubu, to realnym scenariuszem może być zmiana pracodawcy przez Niemca w trakcie styczniowego okienka transferowego. Jak dotąd w londyńskiej ekipie zawodnik wystąpił w 55 meczach, zdobywając 12 bramek.
Czytaj więcej: Lukaku potwierdził swoją siłę, kolejny debiut Belga z golem
Komentarze