Grealish nie budzi sympatii wśród fanów Aston Villi
Jack Grealish, który w 2021 roku przeszedł do Manchesteru City za rekordową kwotę 100 milionów funtów, spotkał się z chłodnym przyjęciem podczas powrotu na stadion swojego byłego klubu. Każdy jego kontakt z piłką był kwitowany gwizdami, co tylko podgrzewało atmosferę w trakcie meczu. Po przegranej City 1:2 Grealish, pełen frustracji, uniósł trzy palce, symbolizując trzy tytuły Premier League zdobyte pod wodzą Pepa Guardioli, co wywołało jeszcze większe emocje.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Sytuacja zaostrzyła się także w przerwie meczu, kiedy Grealish wdał się w słowną utarczkę z bramkarzem Aston Villi, Emiliano Martinezem. Wszystko zaczęło się od protestów Anglika wobec braku doliczonego czasu gry w pierwszej połowie. Po zakończeniu 45 minut zawodnicy obu drużyn kontynuowali wymianę zdań, co doprowadziło do interwencji Erlinga Haalanda, który próbował uspokoić obie strony. Argentyński bramkarz został ostatecznie ukarany żółtą kartką przez sędziego Petera Bankesa za swoje zachowanie.
Manchester City, który przyzwyczaił swoich fanów do dominacji w Premier League, przeżywa obecnie najgorszy okres w historii pod wodzą Pepa Guardioli. Porażka z Aston Villą była dziewiątą w ostatnich 12 meczach, a City wypadło poza strefę gwarantującą grę w Lidze Mistrzów. Mimo że Phil Foden dał nadzieję na remis w doliczonym czasie gry, mistrzowie Anglii nie zdołali odwrócić losów spotkania.
Komentarze