- Chelsea prezentuje fatalną formę w tym sezonie
- The Blues mają małe szanse na awans do Ligi Mistrzów
- Potter nie stracił zaufania szatni Chelsea
Drużyna wspiera Grahama Pottera
Chelsea zajmuje 10. miejsce w Premier League i będzie starała się zniwelować 14-punktową różnicę do pierwszej czwórki przeciwko Leeds United w sobotnie popołudnie. Następnie The Blues zagrają we wtorek w meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów, gdzie londyńczycy będą musieli odrobić jednobramkową stratę z pierwszego meczu z Borussią Dortmund.
ESPN informuje, że na piątkowym treningu Chelsea pojawił Todd Boehly, który również ma zasiąść na trybunach podczas dwóch najbliższych spotkań. Graham Potter przyznaje, że otrzymał wewnętrzne wsparcie i jednocześnie akceptując potrzebę przełamania niekorzystnej passy.
– Jest to proces, w którym musisz zadać sobie pytanie, co możesz poprawić i jak pomóc zawodnikom. Po to właśnie tutaj jestem. Kiedy wyniki są złe, musisz zaakceptować, że my jako sztab szkoleniowy nie wykonaliśmy swojej pracy wystarczająco dobrze. Taka jest rzeczywistość, w której jesteśmy i jestem pewien, że gracze również to przyznają i wezmą odpowiedzialność za to, że mogą zrobić pewne rzeczy lepiej – przyznał Potter.
– Jesteśmy w sytuacji, w której znaleźliśmy się razem. Nie uważam, że coś straciłem. Czuję wsparcie graczy, czuję wsparcie wszystkich tutaj. Rozumiem frustrację z zewnątrz, ale wśród zawodników jest pragnienie, abyśmy wszyscy spisali się lepiej. To cieszy, ponieważ wyniki nie były dobre, a my wciąż walczymy o siebie nawzajem – dodał menedżer Chelsea.
Zobacz również: Chelsea szykuje się na letnią wyprzedaż. Czas na przewietrzenie szatni
Komentarze