Graham Potter ma przed sobą decydujące miesiące. Jeśli nie poprawi wyników, Chelsea się z nim pożegna. Londyńczycy wytypowali już kandydata, którego spróbują zakontraktować w przypadku zwolnienia Anglika – informuje “Fichajes”.
- Graham Potter trenuje Chelsea od kilku miesięcy
- Wyniki londyńczyków w dalszym ciągu nie są satysfakcjonujące
- Kandydatem do zastąpienia Anglika jest Luis Enrique
Chelsea postawi na hiszpańską szkołę?
W ostatnich miesiącach Chelsea regularnie znajduje się na pierwszych stronach gazet. Wydaje bowiem astronomiczne sumy na piłkarzy, których na Stamford Bridge zameldowało się już wielu. Zimą londyńczycy ściągnęli między innymi Enzo Fernandeza, Mychajło Mudryka czy Benoita Badiashile. Ciśnienie na poprawę dotychczasowych wyników jest więc ogromne.
W momencie zatrudnienia Grahama Pottera zapewniano, że jest to projekt na lata. Mało kto mógł się jednak spodziewać, że rezultaty osiągane przez byłego szkoleniowca Brighton będą aż tak słabe. W chwili obecnej Chelsea zajmuje zaledwie dziewiątą lokatę i najprawdopodobniej nie zakwalifikuje się do kolejnej edycji rozgrywek Ligi Mistrzów.
Angielski menedżer mógł w ostatnim czasie tłumaczyć się kontuzjami najważniejszych zawodników. Raheem Sterling i Ben Chilwell wrócili już do zdrowia, więc wymówki się powoli kończą. Potter musi niezwłocznie wpłynąć na poprawę rezultatów The Blues. W innym przypadku pożegna się z pracą na Stamford Bridge.
Władze Chelsea poczyniły już pewne kroki w kwestii znalezienia ewentualnego następcy. Wytypowany został Luis Enrique, który po nieudanych mistrzostwach świata w Katarze pożegnał się z reprezentacją Hiszpanii. Były szkoleniowiec FC Barcelony przekonuje, że nastał odpowiedni czas na powrót do piłki klubowej. Nieustannie łączy się go z posadą trenera Atletico Madryt. Chelsea byłaby natomiast w stanie skusić Enrique zdecydowanie większymi pieniędzmi i potencjałem kadrowym.
Zobacz również:
Komentarze