Pochettino: Nie będziemy wywierać zbyt dużej presji na Nkunku

Chelsea w Carabao Cup pokonała Newcastle United (1:1, 4:2 w rzutach karnych). W tym starciu na boisko wrócił do gry w 69. minucie. Wykorzystał jedenastkę w konkursie rzutów karnych. Na temat jego występu głos zabrał menedżer The Blues.

Christopher Nkunku
Obserwuj nas w
fot. Imago / Ian Stephen Na zdjęciu: Christopher Nkunku
  • Chelsea wywalczyła we wtorek awans do kolejnej fazy Pucharu Ligi Angielskiej
  • Po spotkaniu z Newcastle United na temat Christophera Nkunku głos zabrał menedżer The Blues
  • Francuski zawodnik wrócił do gry po kontuzji

Nkunku nadzieją na lepsze czasy Chelsea

Chelsea przed startem sezonu była postrzegana za ekipę, która będzie rywalizować w lidze co najmniej o miejsca premiowane grą w europejskich pucharach. Na razie do tego daleka droga. Tymczasem ostatnio na temat powrotu do gry Christophera Nkunku wypowiedział się opiekun stołecznej ekipy.

– Mówimy o zawodniku, który trafił do nas i doznał kontuzji. Obecnie zgrywa się z zespołem i poznaje Premier League w środku rozgrywek. Zanim zacznie regularnie występować i osiągnie najlepszą formę, potrzeba czasu – mówił Mauricio Pochettino cytowany przez oficjalna stronę Chelsea.

POLECAMY TAKŻE

– Każdy może od razu ocenić zawodnika, najważniejsze jest jednak to, w jakiej formie. Spodziewamy się, że zobaczymy najlepszego Nkunku, ale problem polega na tym, że potrzebujemy czasu, aby zagrał tak, jak tego oczekujemy – kontynuował Argentyńczyk.

– Być dostępnym to jedno, a działać tak, jak tego oczekujemy, to drugie. Dlatego nie będziemy na nim wywierać zbyt dużej presji. Dzień po dniu będziemy go namawiać, aby jak najszybciej pokazał się z jak najlepszej strony – zakończył Pochettino.

Czytaj więcej: Przykry incydent podczas meczu Chelsea. Klub prowadzi dochodzenie

Komentarze