Menedżer Tottenhamu Maurcio Pochettino nie winił Hugo Llorisa za gola wpuszczonego w sobotnim meczu z Southampton. Bramkarz Spurs próbował kiwać się z Dannym Ingsem tuż przed swoją bramką, ale rywal zabrał mu piłkę i doprowadził do wyrównania.
Koguty ostatecznie wygrały to spotkanie 2:1, a Pochettino wziął na siebie winę za tę niefortunną sytuację, stwierdzając, że oczekuje od mistrza świata by grał w ten sposób.
– Nie należy winić Hugo, wińcie mnie, ponieważ oczekuję od niego grania w ten sposób. Nie chcę, by ktogokolwiek go winił. W tym przypadku to ja jestem winny, ponieważ oczekuję od niego tego, co robił – powiedział Pochetteino.
Komentarze