Mason Greenwood jest od niedzielnego poranka na świeczniku wszystkich czołowych mediów na świecie. Jest to następstwem opublikowania zdjęć przez byłą partnerkę zawodnika Manchesteru United, na których widać ślady pobicia, sugerujące, że to sprawka 20-latka. Klub z Old Trafford wydał oświadczenie w sprawie zarzutów przeciwko angielskiemu napastnikowi.
- Mason Greenwood został zawieszony przez Man Utd
- 20-latkowi policja przedstawiła zarzut gwałtu i napaści
- Sytuacja młodego piłkarza po publikacji zdjęć jego byłej partnerki jest bardzo zła
Powazne kłopoty Greenwooda
Mason Greenwood według różnych głosów znalazł się w naprawdę trudnym położeniu. Niewykluczone, że ostatnie doniesienia, uderzające w reputację piłkarza, wpłyną na dalszy przebieg jego kariery.
Na zdjęciach, które zostały już usunięte z sieci, widać siniaki na ciele młodej kobiety na rękach i nogach. Można również zobaczyć zakrwawione usta i nos. Fotografiom towarzyszy przesłanie: “Abyś widziała, co mi zrobił Mason Greenwood” – miała rzekomo napisać była partnerka zawodnika Czerwonych Diabłów.
“Mason Greenwood nie będzie trenował i grał w meczach do odwołania” – zacytował tekst klubowego oświadczenia na Twitterze dziennikarz Fabrizio Romano.
Piłkarz Man Utd pozbawiony wolności
Już wcześniej Man Utd opublikował komunikat, dający jasno do zrozumienia, że nie będzie tolerował jakiejkolwiek przemocy. Tymczasem policja ogłosiła wszczęcie śledztwa w celu ustalenia wszystkich okoliczności wokół tej sprawy.
Sky Sports poinformował natomiast, że Greenwood został aresztowany pod zarzutem gwałtu i napaści po tym, gdy jego była partnerka opublikowała w sieci zdjęcia, sugerujące, że była ofiarą ataków przemocy.
Czytaj więcej: Skandal z udziałem Greenwooda, szokujące oskarżenia byłej partnerki
Komentarze