Guardiola zbeształ Ortegę? Hiszpan wyjaśnił kontrowersyjną sytuację

Manchester City zremisował 2:2 z Brentfordem w wyjazdowym meczu 21. kolejki Premier League. Po ostatnim gwizdku doszło do wymiany zdań między Pepem Guardiolą a Stefanem Ortegą. Hiszpan wyjaśnił tę sytuację na konferencji prasowej.

Pep Guardiola i Stefan Ortega
Obserwuj nas w
SPP Sport Press Photo. / PA Images / Alamy Na zdjęciu: Pep Guardiola i Stefan Ortega

Pep Guardiola: Pochwaliłem Stefana Ortegę

Manchester City podzielił się punktami z Brentfordem w wyjazdowym meczu 21. kolejki Premier League. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2, choć do 82. minuty ekipa The Citizens prowadziła 2:0 po dwóch bramkach Phila Fodena. Cenny punkt gospodarzom zapewnili jednak Yoane Wissa oraz Christian Norgaard, którzy trafili do siatki w końcówce starcia. Po ostatnim gwizdku byliśmy świadkami ekspresyjnej rozmowy między Pepem Guardiolą a Stefanem Ortegą.

POLECAMY TAKŻE

Ciężko było wywnioskować, co hiszpański szkoleniowiec ma do przekazania niemieckiemu bramkarzowi. Wydawało się, że 53-latek mógł być zdenerwowany na swojego podopiecznego, ponieważ nie brakowało krzyków, aczkolwiek po chwili obaj panowie się przytulili. Na szczęście wszystko jest już jasne, a głos zabrał sam Pep Guardiola, który wyjaśnił, że nie ma żadnych pretensji do Stefana Ortegi, którego po zakończeniu meczu miał w ten sposób pochwalić.

Rozmowy ze Stefanem Ortegą oraz Josko Gvardiolem? Zagrali niesamowite spotkanie. Jestem zadowolony z postawy zespołu, a szczególnie z formy tych zawodników. Rozmawialiśmy o kilku akcjach, pochwaliłem ich za fantastyczny występ. Stefan Ortega dograł znakomite podanie do Erlinga Haalanda. To było świetne – powiedział Pep Guardiola na wczorajszej konferencji prasowej.

Manchester City uzbierał 35 punktów i zajmuje 6. miejsce w tabeli Premier League.

Komentarze