- Chelsea FC w poniedziałek pokonała Newcastle United (3:2)
- Świetny występ Cole’a Palmera oglądał z trybun Gareth Southgate
- Pomocnik zdaje sobie sprawę, że ma szansę na wyjazd na Euro 2024
Palmer znów zaimponował. Tym razem na oczach selekcjonera
Cole Palmer ubiegłego lata był jednym z wielu zawodników kupionych przez Chelsea FC. Manchester City otrzymał za swojego wychowanka niespełna 50 milionów euro. Dość niespodziewanie, to właśnie ofensywny pomocnik wyrósł na najlepszego gracza The Blues w tym sezonie. Gwarantuje bramki i asysty, jest też pewnym wykonawcą rzutów karnych.
W poniedziałek 21-latek zanotował kolejny udany występ. Jego Chelsea pokonała u siebie Newcastle United (3:2), a Palmer zanotował bramkę i asystę. Z trybun spotkanie oglądał Gareth Southgate. Pomocnik zdaje sobie sprawę, że ma realne szanse na wyjazd na Euro 2024.
– Gdybyś powiedział mi na starcie tego sezonu, że będę miał szansę, by pojechać na mistrzostwa Europy, nie uwierzyłbym. Skupiam się na każdym kolejnym spotkaniu i zobaczymy, co wydarzy się latem – powiedział po ostatnim gwizdku sam zainteresowany.
21-latek zadebiutował w reprezentacji Anglii w listopadzie ubiegłego roku. Łącznie spędził na boisku 35 minut w dwóch meczach eliminacji do Euro 2024. Jeżeli utrzyma swoją formę, brak powołania go na sam turniej mistrzowski będzie sporą kontrowersją.
Palmer rozegrał w tym sezonie już 36 spotkań we wszystkich rozgrywkach klubowych. Zanotował w nich 15 bramek i 11 asyst.
Czytaj więcej: Lewandowskiemu odpadł poważny kandydat w walce o koronę króla strzelców.
Komentarze