Reprezentacja Anglii miała zmierzyć się w listopadzie z Nową Zelandią. Rywale odwołali jednak ten mecz i zapowiedzieli, że nie pojawią się w Wielkiej Brytanii. Powodem są obawy związane z pandemią koronawirusa.
Reprezentacje te miały spotkać się 12 listopada na Wembley w Londynie. W tym tygodniu przedstawiciele nowozelandzkiej federacji przesłali jednak pismo, w którym zapowiedzieli, że nie stawią się w Anglii. Przyczyną jest druga fala pandemii koronawirusa, która opanowuje na jesień świat. Duże problemy ma zwłaszcza Wielka Brytania, w której każdego tygodnia przybywa chorych na COVID-19.
Brytyjczycy zamykają ponownie restauracje i puby, wprowadzając szerokie ograniczenia, które mają zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Możliwe, że w listopadzie wstrzymany zostanie też ruch lotniczy. Nowa Zelandia wolała zawczasu odwołać swój przyjazd, zwłaszcza, że wielu graczy miałoby do przebycia naprawdę dalekie odległości.
Anglicy nie rezygnują jednak z rozegrania sparingu 12 listopada. Federacja zapowiedziała znalezienie nowego rywala. Decyzja w tej sprawie ma zostać podana już niebawem. W tę środę, 14 października, Synowie Albionu rozegrają kolejny mecz w ramach Ligi Narodów, podejmując na Wembley Danię.
Komentarze