Liverpool przygotowuje się do startu sezonu 2021/2022. W treningach biorą udział Virgil van Dijk i Joe Gomez, którzy wracają do zdrowia po poważnych urazach. Juergen Klopp sugeruje, że obaj mogą nie zdążyć na pierwszy mecz w Premier League.
- Liverpool zmagania w nowym sezonie Premier League zacznie od meczu z Norwich City
- Inauguracyjny pojedynek mogą opuścić Virgil van Dijk i Joe Gomez
- O stanie zdrowia Holendra i Anglika wypowiedział się Juergen Klopp
Liverpool bez lidera defensywy w pierwszej kolejce?
Liverpool aktualnie przebywa w Austrii, gdzie szlifuje formę na sezon 2021/2022. The Reds chcą odzyskać utracone w minionej kampanii mistrzostwo Anglii. W utrzymaniu się na szczycie drużynie Juergena Kloppa zdecydowanie przeszkodziły kłopoty w defensywie. Liverpool stale zmagał się bowiem z falą kontuzji w formacji defensywnej. Niemiecki trener nierzadko musiał stawiać na niedoświadczonych piłkarzy. Od nowego sezonu ma być lepiej.
Na Anfield z RB Lipsk za 40 milionów euro sprowadzony został Ibrahima Konate. Uwzględniając utalentowanego Francuza, Klopp ma w kadrze siedmiu nominalnych środkowych obrońców. Dwóch z nich nie jest jednak do dyspozycji szkoleniowca The Reds.
Virgil van Dijk i Joe Gomez w poprzednim sezonie nie zagrali wielu spotkań. Obaj pojawili się na boiskach Premier League łącznie 12 razy. Holender w październiku 2020 roku zderzył się z Jordanem Pickfordem i uszkodził więzadła krzyżowe. Anglik wypadł z gry miesiąc później.
Ze zdrowiem van Dijka i Gomeza jest dużo lepiej, ale prawdopodobnie nie na tyle, by zagrać w pierwszej kolejce Premier League przeciwko Norwich City. – Niestety byłoby to niespodzianką. Wyglądają jednak bardzo dobrze. Myślę, że robią wszystko co trzeba, grają w piłkę, utrzymujemy ich w treningu, robimy co możemy, nie mogą przesadzić. Musimy być cierpliwi. Przygotowujemy się do całego sezonu, a nie do sparingu na obozie przygotowawczym. Nie zaryzykuję podczas takiej gry, więc zobaczymy. Przed nami jeszcze wiele meczów towarzyskich przed startem sezonu, ale nie widzę ich w składzie na najbliższy – rzekł niemiecki trener.
Czytaj także: Juventus nie sprzeda mistrza Europy, lukratywna oferta odrzucona!
Komentarze