W ostatnim dniu styczniowego okienka Jorginho sfinalizował swój transfer do lokalnego rywala – Arsenalu. Decyzję pomocnika skomentował Thiago Silva, czyli jego były kolega z Chelsea.
- Jorginho przeniósł się zimą do Arsenalu
- Chelsea oddała swojego pomocnika na zasadach transferu definitywnego
- Thiago Silva nie ma żalu do swojego byłego kolegi z zespołu
Thiago Silva żałuje odejścia Jorginho
Przyszłość Jorginho długo stała pod znakiem zapytania. Jego kontrakt z Chelsea wygasał wraz z końcem sezonu, a sam zawodnik był nastawiony na kontynuowanie współpracy. W związku z pracami nad transferem Enzo Fernandeza, władze londyńczyków wyraziły zgodę na odejście pomocnika już w trakcie styczniowego okienka.
Najkonkretniejszy okazał się Arsenal, który poszukiwał wzmocnień środka pola. Transfer Moisesa Caicedo nie doszedł do skutku, więc zdecydowano się na sfinalizowanie opcji tymczasowej.
Jorginho jest bardzo pozytywnie wspominany przez byłych kolegów, którzy wyróżniają jego boiskową inteligencję. Reprezentant Włoch pełnił ponadto rolę jednego z liderów szatni. Thiago Silva nie ma mu za złe, że zdecydował się na przejście do lokalnego rywala.
– Jorginho podpisał kontrakt z bezpośrednim rywalem, ale w piłce to się zdarza. Chciał zostać w Anglii ponieważ ma tu rodzinę. To rzeczy nad którymi my, piłkarze, nie mamy kontroli. Musimy zrozumieć punkt widzenia Jorge.
– Straciliśmy jednego z naszych wspaniałych liderów szatni, Jorginho, faceta, który dużo rozmawiał z drużyną. Ta luka pozostanie, ale musimy iść przed siebie, nie spodziewaliśmy się, że odejdzie, ale musimy nadrobić brak jego osoby – przekonuje brazylijski obrońca.
Zobacz również:
Komentarze