Nuno Santo: Wypuściliśmy finał z rąk

Piłki w siatce
Obserwuj nas w
fot. Sport Pictures Na zdjęciu: Piłki w siatce

Wolverhampton Wanderers FC był o krok od awansu do finału Pucharu Anglii, ale ostatecznie przegrał po dogrywce z Watford FC 2:3. Nuno Espirito Santo, menedżer Wilków, przyznał, że w drużynie jest rozczarowanie i smutek.

Czytaj dalej…

Jego podopieczni prowadzili 2:0, a bramkę na 2:2 stracili w czwartej minucie doliczonego czasu gry. O awansie Szerszeni do finału przesądził gol pod koniec pierwszej połowie dogrywki.

– To był emocjonujący mecz. Mieliśmy go w garści i wypuściliśmy go. To był smutny moment, nie da się tego ukryć. Teraz jest rozczarowanie i smutek – powiedział Nuno Espirito Santo w rozmowie z BBC.

– Kiedy sędzia doliczy cztery minuty, to wtedy powinno się utrzymywać przy piłce. My nie potrafiliśmy tego zrobić i zostaliśmy za to ukarani – dodał.

– Jesteśmy rozczarowani. Taka jest piłka nożna. Musimy znów stanąć na nogi i walczyć. Jestem jednak bardzo dumny. Szczerze uważam, że powinniśmy zagrać lepiej w tych końcowych fragmentach tego spotkania – ocenił.

Komentarze