Menedżer Wolverhamptonu Wanderers Nuno Santo był bardzo zadowolony z postawy Adamy Traore podczas poniedziałkowego spotkania z Manchesterem United. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Traore pojawił się na boisku po przerwie, zmieniając Matta Doherty’ego.
– Uważam, że był w stanie wpłynąć na mecz bezpośrednio swoimi akcjami. Tego właśnie oczekujemy. Taki jest pomysł – powiedział Nuno Santo.
– Czasami wprowadzasz zawodnika, a on natychmiast wywiera wpływ i zmienia mecz, dając ci to, czego chcesz. Czasami tak się nie dzieje, ale wciąż mu ufasz i dajesz szanse – kontynuował.
– Matt miał problemy w pierwszej połowie. Potrzebowaliśmy czegoś, a on dał nam coś innego. Mamy różne opcje i o to w tym wszystkim chodzi – dodał Nuno Santo.
Komentarze