- Leeds w roli ratownika przed spadkiem postanowiło zatrudnić Sama Allardyce’a
- Znany trener ma za zadanie utrzymać Pawie w Premier League
- W rozmowie z mediami Anglik porównał się do Pepa Guardioli i Juergena Kloppa
Sam Allardyce mocno wierzy we własne umiejętności
Sam Allardyce w swojej karierze prowadził już wiele angielskich klubów, a nawet poprowadził w jednym meczu reprezentację Anglii. W trakcie swojej bogatej kariery z żadną drużyną nie udało mu się osiągnąć większych sukcesów. Mimo to postrzegany jest nieco prześmiewczo, za prawdziwą legendę ligi angielskiej.
We wtorek Leeds oficjalnie zaprezentowało go jako nowego trenera. Zadaniem Anglika będzie utrzymanie Pawi w Premier League. W trakcie ostatniego wywiadu 68-latek odważnie zapowiedział, że w niczym nie ustępuje najlepszym trenerom w Anglii.
– Nie ma nikogo przede mną, jeśli chodzi o aspekty piłkarskie. Ani Pep, ani Klopp, ani Arteta. Oni robią swoje i ja robię swoje. W kwestii odpowiedniego poziomu wiedzy jestem z nimi na równym poziomie. Nie mówię, że jestem od nich lepszy, ale jestem przynajmniej tak dobry, jak oni – zapowiedział odważnie Sam Allardyce.
Na cztery kolejki przed końcem sezonu Leeds zajmuje 17. pozycję w Premier League. Trzecie od końca Nottingham Forest wyprzedza jedynie ze względu na lepszy bilans bramkowy. W najbliższej kolejce Pawie zmierzą się z Manchesterem City.
Czytaj też: Ogromna premia za utrzymanie w Premier League. Miliony za cztery mecze
Komentarze