Crystal Palace zremisowało w Premier League z Tottenhamem Hotspur 1:1 (0:1). Dla gości trafił Harry Kane, a pod koniec wyrównał Jeffrey Schlupp. Podopieczni Jose Mourinho są na pierwszym miejscu w ligowej tabeli, ale może się to zmienić, jeśli FC Liverpool pokona na wyjeździe Fulham FC. Gospodarze zajmują zaś jedenastą lokatę.
Podopieczni Jose Mourinho objęli prowadzenie w 23. minucie. Wówczas na uderzenie z dystansu zdecydował się Harry Kane, który pokonał Guaitę. Nie da się ukryć, że golkiper Crystal Palace mógł zachować się przy tej próbie zdecydowanie lepiej.
Dziesięć minut później bramkarz Orłów zrehabilitował się i uchronił swój zespół przed kolejnymi stratami. Guaitę próbował zaskoczyć Tanguy Ndombele, ale tym razem golkiper Crystal Palace był na posterunku.
Pod koniec tej części gry gospodarze mogli wyrównać. Blisko był Eberechi Eze, ale piłka po jego strzale odbiła się tylko od słupka i przyjezdni cały czas prowadzili jednym trafieniem na Selhurst Park.
W 69. minucie podopieczni Roya Hodgsona mieli kolejną okazję. Nie wykorzystał jej jednak Jeffrey Schlupp, który uderzył wysoko ponad bramką strzeżoną przez Hugo Llorisa. Cztery minuty potem dobrą sytuację zmarnował Eric Dier.
W 78. minucie znowu zakotłowało się w polu karnym przyjezdnych. Tym razem okazję miał Christian Benteke, ale i jemu zabrakło precyzji. Gospodarze dopięli swego w 81. minucie. Wtedy to niepewnie interweniował Lloris, a jego błąd wykorzystał Jeffrey Schlupp.
W końcówce goście mogli przechylić szalę wiktorii na swoją korzyść. Okazje mieli Ben Davies, Kane oraz Dier, ale ostatecznie wynik już nie uległ zmianie i Orły zremisowały z Kogutami 1:1.
No cóż Orły miały więcej determinacji po przerwie. Więcej z gry.Wynik spotkania sprawiedliwy.