Antonio Conte nie ma zwyczaju pracować długo w klubie. Włoch na konferencji prasowej wyjaśnił dlaczego zazwyczaj szybko rozstaje się z drużyną.
- Antonio Conte nie pracuje długo w klubach, które go zatrudniły
- Włoch kieruje się pewnymi zasadami
- Więcej w tej sprawie powiedział na konferencji prasowej
Conte przed drugim sezonem w Spurs
Tottenham zadbał o to, aby Antonio Conte miał wystarczająco dużo jakości do zdobycia trofeum z drużyną, na które tak długo czeka londyński klub. Zespół wzmocnili między innymi: Richarlison, Ivan Perisic, Yves Bissouma, czy Clement Lenglet. Stąd kibice wierzą, że Tottenham będzie wygrywał, a włoski szkoleniowiec zostanie w klubie na długo. O to może być jednak trudno. Antonio Conte w Interze spędził dwa lata, czyli tyle samo co prowadząc Chelsea. Skąd tak częsta zmiana miejsce pracy?
– Jeśli mówisz mi jedną rzecz to musisz to uszanować. W przeciwnym razie nie lubię ludzi, którzy mówią mi jedną rzecz na początku, a w trakcie sezonu lub po roku czy dwóch latach zmieniają sytuację – powiedział opiekun Tottenhamu, który podobną sytuację miał prowadząc Inter. Z Mediolanu odeszli ważni zawodnicy, a drużyna przestała być tak silna, jak to zapowiadano.
– Nie lubię tego. Lubię szczere osoby i również jeśli mają mi powiedzieć złą prawdę, to musi to być prawda, a nie dobre kłamstwo. Ponieważ jeśli powiesz mi dobre kłamstwo, nie masz ze mną wiele życia, ponieważ nienawidzę kłamstw i nienawidzę kłamców – przyznał szczerze Antonio Conte. Przed Włochem i jego zespołem nowy sezon Premier League, który zainaugurują 6 sierpnia z Southampton.
Czytaj także: W kolejce do gwiazd. Kto zostanie odkryciem sezonu Premier League?
Komentarze