Newcastle rozbite… 0:8. W ekipie rywali legenda Wisły i były gracz Rakowa

Sezon dla niektórych ekip Premier League nie zakończył się wraz z ostatnią ligową kolejką. Boleśnie przekonało się o tym Newcastle, które zostało rozgromione przez ekipę gwiazd... ligi australijskiej.

A-League All Stars - Newcastle United
Obserwuj nas w
Australian Associated Press / Alamy Na zdjęciu: A-League All Stars - Newcastle United

Premier League. “Wpadka” Newcastle w Australii

Mecz towarzyski tuż po ostatniej kolejce ligi? To niemal niespotykana sytuacja. Włodarze Newcastle przedłużyli sezon swoich zawodnikom i zaplanowali aż dwa spotkania sparingowe. W niedzielę sroki mierzyły się z Brentfordem, a już w środę w Melbourne stanęły naprzeciw… rywalom z Premier League. W Australii doszło do “pokazowego” pojedynku z Tottenhamem.

Zwycięstwo na swoim koncie zapisali podopieczni Eddiego Howe’a, którzy triumfowali po konkursie rzutów karnych. Obie ekipy przystąpiły do tej rywalizacji w niemal najmocniejszych możliwych składach. W wyjściowej jedenastce Srok nie zabrakło Alexandra Isaka czy Bruno Guimaraesa, natomiast w szeregach londyńczyków znaleźli się Heung-Min Son i James Maddison.

Newcastle przed powrotem do Anglii czekało jeszcze jedno spotkanie. Sroki zagrały z A-League All Stars, czyli gwiazdami australijskiej ekstraklasy. Tym razem Howe posłał w bój rezerwowych, co skończyło się pogromem jego ekipy. Siódma drużyna sezonu Premier League została rozbita przez gospodarzy aż 0:8. Na listę strzelców wpisał się m.in. Jordan Courtney-Perkins, który w swoim CV ma grę dla Rakowa Częstochowa i Warty Poznań (łącznie osiem wystepów). Natomiast kapitanem był Marcelo, legenda Wisły Kraków.

Zobacz także: Pochettino wybrał. W tym klubie chce pracować

Komentarze