Pomocnik Newcastle Jonjo Shelvey wierzy w realizacje ambicji arabskiego właściciela. Zdaniem Anglika klub może dorównać światowym gigantom.
- Jonjo Shelvey wypowiedział się o ambitnych planach Newcastle
- Zdaniem angielskiego pomocnika klub może wejść na światowy poziom
- Do realizacji celu potrzebny jest jednak czas i cierpliwość
Newcastle potrzebuje czasu na wejście do czołówki
Przez dłuższy czas sezonu 2021/2022 Newcastle broniło się przed spadkiem z Premier League. Gdy klub został przejęty przez arabskiego właściciela, pojawiły się pieniądze na transfery oraz ambicje o znalezieniu się w światowej czołówce. Zdaniem jednego z piłkarzy Srok, śmiałe plany są jak najbardziej do zrealizowania.
– Ten klub będzie dużym klubem. Newcastle może być tak duże jak Manchester City i PSG. To z pewnością zajmie trochę czasu. Wszyscy musimy tylko uzbroić się w cierpliwość. Wszystko, czego chcę, to być częścią tego procesu – rzekł Jonjo Shelvey. Pomocnik Newcastle opowiedział o tym jak pracuje mu się z trenerem, którym jest Eddie Howe.
– Nigdy wcześniej nie miałem takiego trenera. Pierwszą rzeczą, jaką zrobił, było rozdaniem nam kartek. Mieliśmy zapisać imiona żon, dzieci, daty urodzin. Chce wiedzieć o nas wszystko. Cieszę się, że na mnie stawia. Chcę zrobić wszystko, żeby mu się odwdzięczyć – wyjaśnił angielski piłkarz.
Newcastle zajmuje aktualnie miejsce numer 14 w tabeli Premier League. Ścisk w ligowym zestawieniu jest jednak na tyle duży, że Sroki mogą zakończyć bieżącą kampanię w górnej połowie tabeli. W realizacji tego celu pomogłoby pokonanie Leicester City w środowym meczu.
Czytaj także: Diabelska siódemka. Z czym będzie musiał zmierzyć się ten Hag?
Komentarze