FC Nantes złożył oficjalną skargę do FIFA po tym, jak Cardiff City nie uiściło opłaty ratalnej w wysokości 5 milionów funtów za transfer Emiliano Sali.
Klub z Ligue 1 powinien otrzymać 15 milionów funtów za transfer Emiliano Sali do Premier League. Cardiff City nie chce jednak zapłacić tej kwoty. Całe zamieszanie ma związek z tragiczną śmiercią piłkarza, którego samolot rozbił się podczas przelotu z Francji do Anglii.
Według dziennika The Sun, Cardiff miało dokonać pierwszej wpłaty do 5 lutego 2019 roku, ale Nantes przedłużyło im termin spłaty do końca miesiąca. Warto zaznaczyć, że francuski klub naciska na spłatę także ze względu na drużynę z Bordeaux, która również oczekuje 50% kwoty z transferu, zgodnie z wcześniej zawartymi umowami.
Rzecznik FIFA, który rozmawiał z The Sun, potwierdził, że FC Nantes złożył oficjalne roszczenia wobec Cardiff.
– Tak, możemy potwierdzić, że otrzymaliśmy wczoraj zgłoszenie od francuskiego klubu w związku z transferem Emiliano Sali. Zajmujemy się tą sprawą, ale na tym etapie nie będę udzielać dalszych informacji – skomentował.
Warto podkreślić, że Cardiff nie chce dokonać wpłaty, póki nie zostaną wyjaśnione szczegóły tragicznej śmierci ich niedoszłego zawodnika. Wstępny raport Komisji Badań Wypadków Lotniczych, podniósł m.in. wątpliwości co do ważności licencji pilota Davida Ibbotsona. Sprawa jest w toku.
Komentarze