Menedżer Tottenhamu Hotspur Jose Mourinho był bardzo rozgoryczony wyjazdową przegraną z Southampton FC 0:1 w noworocznym spotkaniu 21. kolejki rozgrywek angielskiej Premier League.
Na St. Mary’s Stadium popularni Święci objęli prowadzenie po siedemnastu minutach gry, kiedy to Danny Ings efektownie przerzucił sobie piłkę nad obrońcą rywali i nie dał szans golkiperowi rywali strzałem po koźle w krótki róg.”Koguty” nie były już w stanie doprowadzić chociaż do wyrównania i po siódmej porażce w sezonie pozostały na szóstym miejscu w tabeli.
– To był dla mnie dziwny mecz. Rywale nie byli w stanie nam poważniej zagrozić, ale oddali dwa strzały na naszą bramkę i jeden był skuteczny. My nie potrafiliśmy tego zrobić – wyznał Mourinho dla oficjalnego serwisu klubu z Londynu.
– Mieliśmy kilka dobrych okazji w drugiej połowie, ale łapaliśmy się na pozycjach spalonych. Spotkanie nie było łatwe, bo rywale bronili się praktycznie w dziesięciu na własnej połowie. Walczyli ciężko i byli agresywni – podkreślił Portugalczyk.
– Pod koniec straciliśmy z powodu kontuzji Harry’ego Kane’a, a bez niego wszystko jest trudniejsze. Nie mamy godnych jego zmienników, zwłaszcza kiedy nie mógł zagrać także Son Heung-min. To wszystko było bardzo trudne – podsumował Mourinho.
Komentarze