- Gabriel Jesus w meczu z AS Monaco doznał poważnej kontuzji, która wykluczy go z gry na wiele tygodni
- Dziennikarze zastanawiali się, czy w tej sytuacji Arsenal zatrzyma Folarina Baloguna
- Mikel Arteta postanowił rozwiać wątpliwości. Przekazał, że sytuacja napastnika się nie zmieniła
Balogun dalej bez szans na grę w Arsenalu
Kontuzje nie omijają Gabriela Jesusa. Brazylijczyk w ubiegłym sezonie stracił wiele meczów z powodu urazu, a na domiar złego w ostatnim sparingu Arsenalu przed nową kampanią kolejny raz doznał kontuzji. Według klubowych lekarzy absencja napastnika może potrwać wiele tygodni.
Mikel Arteta na konferencji prasowej zapytany został przez dziennikarzy, czy wobec urazy Brazylijczyka zmianie ulegnie nastawienie klubu do przyszłości Folarina Baloguna. Hiszpan odparł, że plany się nie zmieniły.
– Plan w przypadku Flo nie uległ żadnej zmianie, ale sprawy nie potoczyły się dla nas dobrze. Straciliśmy Gabbiego na wiele tygodni. Mamy inne opcje i wielu jakościowych zawodników do wykorzystania, dlatego zaadaptujemy się do tej sytuacji – stwierdził trener.
Przeczytaj: Obrońca Arsenalu zaoferowany dwóm klubom z Serie A
Komentarze