Mikel Arteta może być po dwóch pierwszych kolejkach wyjątkowo zadowolony ze swoich podopiecznych. Hiszpan podkreśla, że kluczowe jest zostawianie serca na boisku i tego samego wymaga od jednego z bardziej utalentowanych młodzików – Bukayo Saki. W wywiadzie dla angielskich mediów stwierdził, że chce by Saka “Zabijał rywali”.
- Mikel Arteta stara się wyciągnąć możliwie najwięcej jak się da z młodych talentów Arsenalu
- W tej grupie znajduje się Bukayo Saka, od której menager Kanonierów oczekuje zrobienia kolejnego kroku w swojej karierze
- Zdaniem Hiszpana skrzydłowy powinien stać się jeszcze większym dominatorem na swojej pozycji
Arteta pokłada ogromne nadzieje w młodym skrzydłowym
Po dwóch pierwszych kolejkach Premier League widać już, że wyjątkowo dobrze okres przygotowawczy przepracował Arsenal. Piłkarze Mikela Artety prezentują się znakomicie, a skład został wzmocniony m.in. Gabrielem Jesusem i Aleksandrem Zinchenko, którzy z miejsca stali się jego ważnymi postaciami. Podobny status w drużynie ma Bukayo Saka, na temat którego szkoleniowiec Kanonierów wypowiedział się podczas ostatniego wywiadu.
Zdaniem Artety, Saka powinien być jeszcze bardziej bezlitosny dla rywali i starać się lepiej finalizować akcje. Hiszpan zdaje sobie sprawę z jego potencjału i dlatego też chce wyciągnąć ze skrzydłowego jeszcze więcej.
– On musi być bezlitosnym zwycięzcą. To tyle, proste. Taka jest jego mentalność i to właśnie musi robić – zaczął Arteta.
– On musi starać się wygrywać mecze w pojedynkę, żyć swoją profesją. Myśleć sobie “jutro wyjdę i zabiję swoich przeciwników”. Tego właśnie od niego oczekuję. On już ma do tego wszelkie narzędzia. Teraz znajduje się na takim etapie kariery, że musi zrobić duży orko, żeby wejść na wyższy level. Myślę, że znajduje się w najlepszym ku temu środowisku. Ma dookoła siebie świetnych ludzi i chęci – dodał.
Zobacz też: Arsenal chce zaryzykować. Może przegapić okazję
Komentarze