Utalentowany napastnik Manchesteru United Mason Greenwood trafił na dywanik i otrzymał od władz klubu ostrzeżenie. Jak informuje Sky Sports, jest to związane z problemami wychowawczymi, jakie w ostatnim czasie stwarzał 19-letni reprezentant Anglii. Brytyjskie media wskazują tu między innymi na spóźnianie się zawodnika na treningi zespołu, czego nie toleruje menedżer Ole Gunnar Solskjaer.
Greenwoodowi, który jest wychowankiem Czerwonych Diabłów, przypomniane zostały jego obowiązki jako zawodnika Manchesteru United. Klub z Old Trafford zdecydował się na taki ruch zaledwie kilka tygodni po tym, jak napastnik został odesłany ze zgrupowania reprezentacji Anglii po złamaniu zasad mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
19-letniego zawodnika zabrakło w kadrze Manchesteru United na dwa ostatnie spotkania – z Newcastle United w Premier League i Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów. Menedżer Ole Gunnar Solskjaer zapewniał jednak, że powodem tego nie są względy dyscyplinarne, a drobna kontuzja, z którą miał zmagać się w ostatnich dniach Greenwood.
Przełomowy sezon Greenwooda
Utalentowany napastnik na boiskach Premier League zadebiutował w marcu 2019 roku, w przegranym 0:2 meczu z Arsenalem. Miał wówczas 17 lat i pięć miesięcy, Przełomowy w jego karierze okazał się ostatni sezon, w którego trakcie wystąpił w 31 ligowych spotkaniach, zdobywając dla Czerwonych Diabłów 10 bramek. Wysoka forma sprawiła, że otrzymał również szansę debiutu w drużynie narodowej. Gareth Soutghate szansę występu dał mu we wrześniowym spotkaniu Ligi Narodów z Islandią.
Greenwood wystąpił również w trzech pierwszych ligowych spotkaniach sezonu 2020/21, dwukrotnie wybiegając na murawę w wyjściowej jedenastce. Nie udało mu się jednak wpisać na listę strzelców. Na razie nie wiadomo również, czy będzie mógł wrócić do składu zespołu na sobotni hit Premier League, w którym Manchester United zagra na Old Trafford z Chelsea.
Komentarze