Manchester United w ostatnich latach nie tworzył kolektywu, zarówno na boisku, jak i poza nim. Zdaniem asystenta Erika ten Haga, Steve`a McClarena w sezonie 2022/2023 może się to jednak w końcu zmienić.
- W Manchester United od dłuższego czasu w szatni panowała paskudna atmosfera
- Piłkarze nie mogli znaleźć nici porozumienia z Jose Mourinho, Ole Gunnarem Solskjaerem i Ralfem Rangnickiem
- Zdaniem Steve`a McClarena od momentu przybycia Erika ten Haga, sytuacja jest jednak zupełnie inna
Manchester United od pięciu lat bez trofeum
Manchester United od 2017 r. czeka na trofeum. W sezonie 2016/2017 Czerwone Diabły pod wodzą Jose Mourinho zdobyły Puchar Ligi Angielskiej, Tarczę Wspólnoty, a także triumfowały w Lidze Europy. Od tego czasu kibicom na Old Trafford nie było dane cieszyć się z sukcesów, choć 20-krtoni mistrzowie Anglii w rozgrywkach 2020/2021 ponownie znaleźli się w finale Europa League (przegrali jednak z Villarreal CF), zaś w sezonie 2017/2018 doszli do finału Pucharu Anglii (w nim jednak lepsza była Chelsea FC).
Przyczyną tego stanu rzeczy była nie tylko sportowa zapaść MU, ale również i paskudna atmosfera w szatni. Gracze Czerwonych Diabłów byli skłóceni z Mourinho w końcówce jego kadencji, przestali w pewnym momencie również ufać Ole Gunnarowi Solskjaerowi, zaś Ralf Rangnick tak naprawdę nigdy do nich nie potrafił dotrzeć. Jednak zdaniem Steve`a McClarena, asystenta nowego menedżera, Erika ten Haga takie sytuacje nie mają już prawa się powtórzyć, bo w Teatrze Marzeń atmosfera jest ostatnimi czasy naprawdę wzorowa.
Przeczytaj również: Manchester United wytypował kandydata do wzmocnienia ataku
McClaren pod wrażeniem atmosfery w szatni
– Ta grupa jest fantastyczna, naprawdę świetnie się w niej czuję – przyznał McClaren. – Byłem w wielu szatniach w czasie pracy nowego sztabu szkoleniowego i po tak krótkim czasie już wiesz i czujesz to.
– Mam dobre przeczucia co do tej grupy. Są to wspaniali gracze, którzy aż chcą pracować. Przez pierwsze tygodnie byli bardzo spokojni, a treningi były bardzo wymagające. Gdy jednak lepiej poznaliśmy graczy, a oni nas, można było poczuć hałas i zaangażowanie. I to jest to co właśnie lubię, bo to są cholernie dobrze zawodnicy – dodał.
McClaren podkreślił również, że nikt z obecnego sztabu ma zamiaru wracać do tego co działo się w szatni w poprzednim sezonie. – To już historia, przeszłość. Było, minęło – zakończył.
Przeczytaj również: Manchester United chce napastnika. Klub stawia weto
Komentarze