Mason Greenwood ponownie znalazł się w areszcie. Policja zatrzymała go pod zarzutem naruszenia warunków zwolnienia za kaucją.
- Na początku roku Mason Greenwood został oskarżony o gwałt oraz pobicie byłej partnerki
- Anglik od dłuższego czasu przebywa na zwolnieniu
- Policja zatrzymała go pod zarzutem naruszenia warunków zwolnienia za kaucją
Kolejne problemy Masona Greenwooda
Jeszcze do niedawna Mason Greenwood był dobrze zapowiadającym się napastnikiem i jednym z największych talentów w szeregach Manchesteru United. Jego problemy zaczęły się na początku tego roku. Była partnerka piłkarza Harriet Robson udostępniła na swoim Instagramie zdjęcia siniaków na poszczególnych częściach ciała, a także rozbitą wargę. Ponadto, do sieci wyciekło nagranie, na którym piłkarz zmusza niechętną kobietę do współżycia.
Całą sprawą momentalnie zajęła się policja, która zatrzymała Greenwooda pod zarzutem pobicia oraz gwałtu byłej partnerki. Manchester United również zareagował i postanowił zawiesić swojego napastnika do odwołania.
Po trzech dniach Greenwood wyszedł za kaucją, a jego zwolnienie było już dwukrotnie przedłużane. W ostatnim czasie sprawa ucichła, a zamiast tego pojawiło się coraz więcej informacji, jakoby Anglik szykował się do powrotu na boisko. Jego nazwisko znalazło się nawet na liście zgłoszonych do gry w obecnym sezonie Premier League. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości do tego jednak nie dojdzie.
W sobotę poinformowano o zatrzymaniu Greenwooda przez policję pod zarzutem naruszenia warunków zwolnienia za kaucją. Uważa się, że skontaktował się on z potencjalną ofiarą. Sprawie przygląda się teraz organ ścigania, który powinien wkrótce wydać oświadczenie.
Zobacz również: Manchester United chce zabezpieczyć przyszłość prawego obrońcy
Komentarze