- Erik ten Hag nie może cieszyć się poważaniem angielskich mediów
- Te we wtorek poinformowały, że Holender stracił poważanie znacznej części szatni
- Manchester United zareagował, zabraniając przyjścia na konferencję prasową dziennikarzom największych angielskich redakcji
Dziennikarze nie mogą przyjść na najbliższą konferencję ten Haga
Manchester United przeżywa ostatnio naprawdę fatalny okres. Niedawna porażka z Newcastle United (0:1) była dla Czerwonych Diabłów już dziesiątą na przestrzeni wszystkich rozgrywek w tym sezonie. Zespół oddala się od czołowej czwórki Premier League. Ponadto jest dosłownie od włos od pożegnania się z Ligą Mistrzów już po fazie grupowej. Nic dziwnego, że Erik ten Hag nie zbiera dobrych recenzji. We wtorkowy poranek czołowe angielskie media poinformowały, że holenderski szkoleniowiec stracił poważanie u połowy szatni. Styl zarządzania trenera, w związku z kontrowersyjnymi decyzjami, takimi, jak wykluczenie Jadona Sancho, nie spotkały się z aprobatą pozostałych zawodników. Klub zareagował szybko. I z pewnością nie w sposób oczekiwany.
Dyrektor do spraw komunikacji Manchesteru United, Andrew Ward, wykluczył czterech czołowych dziennikarzy z najbliższej konferencji prasowej ten Haga. Mowa tu o takich osobach, jak Kaveh Solekhol (Sky Sports), Samuel Luckhurst (Manchester Evening News), David McDonnell (The Mirror) oraz Rob Dawson (ESPN).
Jak informuje Daily Mail, to nie reakcja na publikację informacji, ale na to, że nie pozwolono ustosunkować się do nich klubowi.
Manchester United w środę wieczorem podejmie na Old Trafford Chelsea. Początek starcia ligowego już o godzinie 21:15.
Zobacz też: Manchester City zmniejszył swe oczekiwania. Chce szybko pożegnać pomocnika.
Komentarze